Ostatnio chamy i bandyci z opozycji totalnej (te słowa na określenie napadających całą zgrają na jedną, bezbronną kobietę i tak są zbyt łagodne...) ośmieleni biernością policji, zaatakowali Panią Magdalenę Ogórek, niszcząc jej samochód. W tym miejscu nie jest zbyt ważne czy ktoś podziela jej poglądy czy nie. Takich rzeczy się po prostu nie robi, bowiem trzeba szanować godność innych ludzi także tych z przeciwnej strony barykady. Oczywiście gdyby coś takiego zrobiono np. Monice Olejnik to też byłoby to bardzo złe. To co zaszło utwierdza mnie to tylko w przekonaniu, że Polaków, których nic nie nauczyła śmierć Marka Rosiaka, tak samo nic nie nauczy śmierć Pawła Adamowicza. Już w XVI wieku Jan Kochanowski pisał ,,Niech sobie nową przypowieść Polak kupi, / Że przed szkodą i po szkodzie głupi''. Taka jest niestety smutna prawda.