Śniło mi się, że:
- caryca Katarzyna II kazała poddanym, aby nago oddawali pokłon Babie Jadze przybyłej z Wielkiej Brytanii,
- gdy Mama szła do arabskiego food trucka, została lekko potrącona przez białą furgonetkę, lecz uratowała ją slamerka,
- rysowałem Jenę ov Blackeyovą ze złotymi oczami, aby upodobnić ją do świętych kobiet z prawosławnych ikon,
- oglądałem film ,,Wielka draka w chińskiej dzielnicy'', w którym występowali naziści, kobiety o złotych oczach i chłopiec mający ojca - naukowca,
- kiedy poleciałem w kosmos, Mama ostrzegała mnie, abym nie pił herbaty na statku kosmicznym, bo się nią cały obleję,
- trafiłem do więzienia za wpisy na blogu, mieszkałem w jednej celi z dwoma mężczyznami, dwiema dziewczynami oraz niemiłym policjantem, który pytał mnie czy wiem co to jest grypa,
- dostałem rosyjski cukierek ,,Gematogen'' zrobiony z krowiej krwi,
- byłem sowieckim sołdatem, Pawłem Lewartem i po zakończeniu wojny w Afganistanie rozdwoiłem się, jedna część mnie uleciała do Polski, a druga została w Afganistanie,
- na blogu Czesława Białczyńskiego obejrzałem serial animowany ,,Turbolechici'' oparty na słowiańskich teoriach spiskowych, występował w nim wiejski głupek wzorowany na Frodzie, Kozacy oraz Reptilianie, wśród tych ostatnich były olbrzymy ,,wielkie jak ZUS'', zmartwiłem się gdy komputer się zepsuł i nie mogłem go wyłączyć, pomóc próbowały mi Babcia i pani Casiya ov Płutova,
- siedziałem w studiu telewizyjnym razem z Dorotą Wellman i żartowałem z jej tuszy, lecz gdy zaczęła płakać, przeprosiłem ją,
- byłem dr Wiktorem Frankensteinem i zbudowałem potwora z ludzkich zwłok min. z trupa Symona Petlury, narysowałem na wielkiej karcie Józefa Piłsudskiego z żywym białym orłem i zakonnica umieściła mój rysunek za gablotą w kościele, w innej gablocie spoczywał odlew mojego potwora, byłem wówczas uczniem gimnazjum i poszedłem do szkoły gdzie czekałem na lekcje przed budynkiem wraz z koleżankami, potem znów byłem dorosły i domagałem się od innych dorosłych, aby zniszczyli mojego potwora,
- byłem na wycieczce po Szczecinie razem z piękną, czarnowłosą przewodniczką, która pokazała nam portal prowadzący do Puszczy Amazońskiej w Brazylii, na moment przeszliśmy przez ten portal i znaleźliśmy się w lesie tropikalnym,
- jechałem pociągiem razem z księdzem proboszczem i wyjąłem z kieszeni krokieta z wytłoczonym napisem, proboszcz odradzał mi zjedzenie go, mówiąc, że się ,,zruszczę'',
- w piątek zabrałem na wycieczkę kiełbasę z łososia i obawiałem się, że pomylę ją z innymi kiełbasami, martwiłem się, że nie było z nami księdza, który dałby nam dyspensę na jedzenie mięsa,
- kiedy zamówiłem obiad, osobno zapłaciłem za ziemniaki i surówkę,
- zapytałem Waldemara Krysiaka (Geja przeciwko światu) czy wierzy w Boga,
- chciałem obejrzeć horror o indiańskim potworze, oraz film o Indianeczce, która zabiła Predatora, myślałem, że skrót CDA oznacza filmy klasy A, C i D,
- użyłem kawałka tektury jako papieru toaletowego.