sobota, 13 grudnia 2014

Oniricon cz. 76

Śniło mi się, że:


- pomyślałem, że choć szanuję walkę PPS - u o niepodległą Polskę, to jednak gdyby oni rządzili, bylibyśmy drugą Szwecją,



- byłem w kościele, gdzie księża przyczepiali młodzieńcom husarskie skrzydła, zaś dziewczynki były przebierane za aniołki,



- w Szczecinie, na ul. Piłsudskiego, na trawniku gdzie śnieg leżał aż do czerwca, starsze panie postanowiły urządzić Noc Kupały,



- aborcjoniści urządzili wystawę rzeźb z ciał pomordowanych dzieci,



- Richard Adams napisał kontynuację ,,Wodnikowego Wzgórza'', w której ludzie prześladowali króliki,



- byłem archeologiem i fałszowałem datowanie znaleziska, wysypując popiół z miseczki,



- gdzieś w Kosmosie istnieje dzika, pokryta lasami planeta Sylwia, zamieszkana przez dzikie zwierzęta i ludzi mieszkających w kamiennych chatach,



- byłem w Pobierowie z informatyczką, panią Silvainą; spotkaliśmy tam panią Annę ov Scayapakovą, która mówiła nam o gwałcie jaki miał tam miejsce wiele lat temu,



- krasnoludki z baśni o królewnie Śnieżce wyglądały jak krasnoludy z filmu ,,Hobbit'',



- Benedykt XVI odwiedził Szczecin, gdzie miał się spotkać z prezydentem Bronisławem Komorowskim, z tego powodu trwały wytężone prace na Placu Lotników,



- w szczecińskim Parku Nadratowskiego spotkałem Napoleona i chińskiego cesarza,



- Anna Brzezińska miała w domu oswojoną panterę,
- pewien współcześnie żyjący chan bułgarski wywodził swój ród od Mahometa i z tego powodu rościł sobie prawo do władzy nad światem,
- przemysł filmowy w Bułgarii jest zdominowany przez mafię,



- George W. Bush pojechał do Iraku, aby przeprosić za rozpętanie wojny,



- Jurgen nakłuwał napotkanym kobietom piersi szpilką,



- w ,,Opowieściach o Alvinie Stwórcy'' ludziom towarzyszyły demony przybierające postaci zwierząt,



- komiks Mike'a Careya o Lucyferze został zekranizowany,



- Chesterton wymyślił fantastyczną krainę, korzystając z wierzeń chrześcijańskich, muzułmańskich i afrykańskich,



- Chesterton powiedział o Herodzie: ,,Nasi bednarze śmieją się z łotra, który gdy rodził się Największy Król, siedział i bał się, że straci tron'',





- jechałem pociągiem z Groznego do Wiednia i usłyszałem komentarz: ,,W Czeczenii wolne są tylko toalety'',
- wyniesiono na ołtarze małżeństwo z Czeczenii, które oddało życie, by ich dziecko mogło się urodzić,
- w Polsce istnieje partia polityczna o nazwie Wąż Polski.

Koniec świata

,, […] spokorniało to co na pewno bo wszystko inaczej'' – ks. Jan Twardowski ,,Pokora''.


Co jakiś czas w mediach straszą nas zbliżającą się datą końca świata. Z sekt przodują w tym zwłaszcza Świadkowie Jehowy, którzy już wielokrotnie modyfikowali swoje przepowiednie. Sam pamiętam jak latem 1999 r., kiedy chodziłem do gimnazjum, tak w telewizji ,,terroryzowano'' ludzi przepowiednią Nostradamusa, że aż sam – ze wstydem to wspominam – przestraszyłem się czerwonej petardy na niebie (sic!). Kiedy zbliżał się rok 2000, wielu panicznie bało się tzw. ,,pluskwy millenijnej'', która miała wykończyć wszystkie komputery na całym świecie. 12 grudnia 2012 r. miał jakoby nastąpić koniec świata przepowiedziany przez Majów i jak wiadomo nie nastąpił. Końca świata oczekiwano w roku śmierci papieża św. Sylwestra I (stąd wzięły się zabawy sylwestrowe), w roku 1000 (herezja chilialistów, dosłownie interpretująca słowa ,,Apokalipsy św. Jana'' o Tysiącletnim Królestwie), oraz w 1492 r. - kiedy to Kolumb dopłynął do Nowego Świata. Według Świadków Jehowy w 1907 r. (kiedy spadł Meteoryt Tunguski) szatan objął władzę nad światem, zaś Armagedon miał jakoby miejsce w 1914 r., wraz z wybuchem I wojny światowej. Motyw końca świata występuje w wielu religiach i mitologiach; w ,,Biblii'', ,,Koranie'', w mitologii greckiej (Wiek Ołowiany, następujący po wiekach: Żelaznym, Brązowym, Srebrnym i Złotym), indyjskiej (Kalijuga, czas degrengolady rodzaju ludzkiego) i germańskiej (Ragnarök, czyli Zmierzch Bogów), a także w utworach fantastycznych (np. inspirowana ,,Apokalipsą'' - ,,Ostatnia bitwa'' C. S. Lewisa, w filmie katastroficznym ,,2012'', czy też – w pewnym sensie również w powieści ,,Słowo i miecz'' Witolda Jabłońskiego, gdzie Autor zaprezentował coś w rodzaju apokalipsy pogańskich Słowian).




W mojej twórczości motywy związane z końcem świata występują w poemacie dygresyjnym ,,Milenium, czyli Nowe Triumfy'' (Jena ov Blackeyova miała wizję Triumfów w biblijnym Armagedonie w Izraelu, dokąd zabrał ją Rok 1999), oraz w zbiorze opowiadań ,,Dom'' (nawiązania do skandynawskich mitów o Ragnaröku).


Jeśli chodzi o mój stosunek do końca świata, to jako katolik wierzę, że kiedyś nastąpi, ale kiedy – wie to tylko sam Bóg, a człowiek nie powinien interesować się datą, ale żyć tak, aby być zawsze gotowym na ponowne przyjście Jezusa Chrystusa.