Śniło mi się, że:
- Kapitol w USA zbudowali starożytni Rzymianie (wymyślone na jawie),
- uznałem, że Jarosław Kaczyński przypomina J. R. R. Tolkiena,
- po latach wróciłem do szkoły, szedłem okrężną drogą i bałem się, że spóźnię się na lekcje,
- pojechałem na pielgrzymkę do tajemnego państwa znajdującego się zarówno na Islandii, Grenlandii i w Chile; była to bardzo piękna kraina, jedna z uczestniczek pielgrzymki zdjęła buty i z entuzjazmem powiedziała, że to ,,jedyne miejsce nie tknięte dotąd bosą stopą białego człowieka'', z daleka widzieliśmy pełne świateł chilijskie miasto; zastanawiałem się czy Wojciech Cejrowski był w tym miejscu,
- w mitologii afrykańskiej występuje Lohengrin i inni Rycerze Okrągłego Stołu,
- widziałem jak Conan walczył z jakimiś potworami przypominającymi ni to orków, ni to Reptilian,
- dostałem czekoladę od zamienionego w żabę księcia, którego odczarowała kochająca go królewna,
- renifery zostały sprowadzone przez ludzi na Antarktydę,
- Polacy odkryli w Mongolii szkielet rioaribazaura.