,,Sędziwój (Sendivogius) Michał, głośny alchemik pol., (1566 – 1646), studja odbył w Akademji krakowskiej, podróżował po Europie, ożenił się z wdową po słynnym alchemiku, Setonjuszu, z którym pozostawał w bliskich stosunkach. Przypisywane mu dzieła wydał Manget (1702). Powieść o nim napisał J. B. Dziekoński (1845)'' - ,,Encyklopedia Powszechna Wydawnictwa Gutenberga tom 16 Serbowie do Szkocja''
W
lutym
2016 r. obejrzałem polski film ,,Alchemik''
łączący w sobie elementy filmu kostiumowego, fantasy, horroru, a
nawet science fiction z 1988 r. w reżyserii Jacka Koprowicza. Akcja
rozgrywa się w XVI wieku za pontyfikatu papieża Klemensa VII (1523
– 1534) w Niemczech i w Polsce. Tytułowym bohaterem jest Polak
Sendivius (grany przez Olgierda Łukaszewicza), którego rzeczywistym
pierwowzorem był Michał Sędziwój. Sendivius przybył na dwór
okrutnego księcia Fryderyka, aby tam dowieść swych umiejętności
w poszukiwaniu kamienia filozoficznego. Nie mogąc tego osiągnąć,
ucieka się do fałszerstwa, a ponadto ratuje z niewoli mistrza
Setona i poślubia wdowę po nim, Teresę. Alchemik przeżywa kryzys
wiary; buntuje się przeciwko Bogu, ostatecznie jednak nawraca się i
wstępuje do zakonu.
Film
może rozczarować tych co oczekują filmu historycznego o Mistrzu
Sędziwoju. ,,Alchemik''
swoim klimatem nasuwa na myśl połączenie ,,Wiedźmina''
z ,,Faustem''.
Warto zresztą wiedzieć, że największy w Europie boom na okultyzm
w czasach między pogańską starożytnością a New Age, przypada
nie na czasy średniowiecza, ale właśnie – renesansu. Ówczesna
fascynacja starożytnością przybierała nie zawsze zdrowe formy. Na
dworach władców kwitły nauki tajemne, zaś najwięcej czarownic
spalono nie w średniowieczu, ale w wiekach XVI i XVII.
Klimat
ten oddają liczne elementy fantastyczne i magiczne w filmie jak:
kobieta rodząca dziecko potwora (nawiązanie do wiary w inkuby;
Andrzej Sapkowski w ,,Rękopisie
znalezionym w smoczej jaskini''
podaje, że Marcin Luter zalecał mordować upośledzone dzieci jako
rzekome potomstwo inkubów), alchemia (na filmie ukazano jej
nieskuteczność jako, że za rzekomą przemianę nieszlachetnych
metali w złoto odpowiadał zimny kwas azotowy, bądź amalgamat
złota i rtęci), kult szatana, oczekiwanie na Antychrysta i
składanie ofiar z niemowląt (alchemik nie dopuścił do
zamordowania dziecka; na marginesie: satanizm istniał niestety już
przed La Veyem i Crowleyem, bowiem już w starożytności wyznawały
go gnostyckie sekty ofitów i kainitów), a ponadto wiara w
czarownice, astrologię (pojawia się tu postać niewidomego
astrologa Vasariego), czy wierzenia typu pary karłów na dworze
mającej przynieść szczęście. Ciekawym motywem jest
przypominająca skrzydła nietoperza lotnia, którą Sendivius
wynalazł i latał na niej (jest to nawiązanie do projektu Leonarda
da Vinci). Po swoim nawróceniu, Sendivius odnalazł na wydmach
Jezioro Zielone, wzmiankowane przez Setona, w nim zaś … latający
statek kosmiczny, zapowiedź ery podboju kosmosu.
Michał
Sędziwój jest ciekawą postacią dla polskich fantastów. Pisał o
nim Andrzej Pilipiuk w cyklu o kuzynkach Kruszewskich, oraz Jarosław
Grzędowicz w ,,Księdze
jesiennych demonów''.