Śniło mi się, że:
- ktoś błędnie nazwał binturongi kotami,
- szedłem boso przez Park Żeromskiego w Szczecinie, zaś zza drzew przyglądali mi się surowo brodaci Japończycy w białych szatach,
- Kane pojechał na krucjatę, podczas której mordował kobiety i dzieci,
- bohaterką ruskich bylin była piękna wojowniczka Irina Azadaj z rudymi warkoczami, córka Ilji Muromca,
- we Włoszech mieszkał ambasador Mołdawii nazwiskiem Mancisyne (Maminsynek), który był bardzo naiwny i zawsze wierzył we wszystko co mu mówiono,
- amerykańscy żołnierze walczyli na Ukrainie przeciwko Rosji,
- kiedy leżałem w łóżku, z mojego łokcia wyszła kolorowo ubrana koleżanka Mamy,
- Skarbnik potrafił zamieniać się w kruka, miał czerwone oczy, galowy mundur i twarz czarną od sadzy, zadał zagadkę o papieżu Benedykcie XVI, który publicznie chwalił Oktoberfest i kazał Polakom przyjmował migrantów,
- porównywałem ,,Wandę'' Witolda Jabłońskiego i cykl inkwizytorski Jacka Piekary, marzyłem, żeby w Niebie były Wały Chrobrego i Park Żeromskiego, wspominałem o swoich fascynacjach św. Franciszkiem z Asyżu i św. Tomaszem z Akwinu,
- w rozmowie z Kasią Babis krytykującą książki Piekary wytknąłem jej, że nie jest wierząca,
- kiedy wdrapałem się na wysoką górę, rozmyślałem o różnicy między kilofem a oskardem,
- Sławomira pojechała po raz drugi do szpitala psychiatrycznego, aby leczyć się z transseksualizmu i poglądów socjalistycznych, miałem obawy, że psychiatrzy nie zdołają zaszczepić w niej miłości do Jezusa Chrystusa,
- ktoś uznał bezwłosą cywetę z Chin za kota rasy sfinks,
- Walt Disney trafił do więzienia gdzie spotkał Kaczora Donalda,
- Pan Sołtys z Pawlaczycy tańczył w kościele,
- przeniosłem się do średniowiecznej wioski, gdzie św. Stanisław kazał palić psy i koty,
- istnieje foliarska modlitwa, Różaniec do św. Stanisława Kostki, w której wymieniane były stygmatyzowane stopy świętego,
- poszedłem do kościoła, w którym ministranci zbuntowali się przeciwko proboszczowi i naklejali tęczowe nalepki z Gdańska, ministrant mówił mi o Koperniku zmuszonym do odwołania teorii heliocentrycznej, chciałem mu powiedzieć, że pomylił Kopernika z Galileuszem, zaś Luter i Kalwin potępili jego teorie znacznie wcześniej niż uczynił to Kościół katolicki,
- porównywałem Gdańsk do Sodomy i Niniwy oraz zastanawiałem się czy powinienem jak prorok Jonasz udać się do Gdańska i wzywać grzeszne miasto do nawrócenia,
- Juliusz Cezar chciał zmusić do małżeństwa Kleopatrę, wbrew woli jej ojca, faraona, lecz przeszkodzili mu Asterix i Obelix,
- ruda dziewczyna bawiła się z mówiącym jeżem o długim języku,
- kiedy Sławomira napisała, że prawdziwe rodzimowierstwo nie jest możliwe, dodałem, że Czesław Białczyński jest własnowiercą,
- spotkałem w domu utuczoną, młodą hienę pręgowaną.