Miał to być rzekomy, ludowy wiersz (bardzo kiczowaty!), który ,,upupiająca’’ młode POkolenie, minister Barbara Nowacka zamierzała jakoby wpisać na listę lektur do klasy ósmej.
,,Jak wiatr chłodzi rozpalone twarze
Jak liści cień orzeźwia na leśnym obszarze
Jak chłodna bryza stopy przemęczone muska
Tak nas wzmacnia radosny uśmiech Donka Tuska.
Jesteś wielki, wspaniały, masz zalet miliony
Przed Twym dziarskim obliczem każdy jest wzruszony
Twój wzrok twardy stalowy wszelkie zło niweczy
Donku Tyś jest sumieniem i miarą wszechrzeczy!
Na Twe wezwanie Europa zjednoczy się snadnie!
Na Twoje słowo struchlały Ciemnogród upadnie!
Mędrcy z Brukseli jak miodu łakną Twojej rady
Dzięki Tobie znikają spory, spiski, zdrady!
Donaldzie, to dla Ciebie w twardej znojnej pracy
Będą do dni ostatnich krzątać się rodacy
Dla Ciebie dzionek wstaje i wieczór zapada
Na Twoją cześć śpiewana jest też ta ballada!’’
Utwór ten jak żywo przypomina produkty poezjopodobne tworzone na cześć komunistycznych dyktatorów Chin i Korei Północnej. Na szczęście cała sprawa okazała się żartem prof. Wojciecha Polaka, opublikowanym 1 kwietnia 2024 r. na portalu ,,Wpolityce’’.