sobota, 23 maja 2020

Poligenia






,,W 1502 r. Paracelsus przedstawił wersję poligenii, według której gatunek ludzki składa się ze zbioru całkowicie różnych ras o zupełnie innym  pochodzeniu historycznym i różnych cechach psychologicznych. W 1655 r. kalwinista francuski Isaak de la Peyrere twierdził, że dokonały się dwa dzieła stworzenia. Reszta ludzkości przynależy do wcześniej stworzonego gatunku. W 1677 r. Sir William Petty, znany angielski naukowiec, stwierdził, że 'prawdopodobnie istnieje wiele różnych gatunków ludzi, nie wspominając o Gigantach i Pigmejach, ani też o ludziach, którzy niewiele mówią i żywią się rybami głównie''' - ks. Andrzej Zwoliński ,,Duchy Afryki''



Skutki naruszenia tabu







,,Jedna z opowieści ludu Waraimba mówi o kobiecie, która nieopatrznie weszła na teren objęty tabu, za co spotkało ją nieszczęście. Zobaczyła dziecko zbierające jagody. Wydawało się jej, że dziecko odeszło od swojej zagrody i zagubiło się w lesie, więc postanowiła je zabrać. Wzięła je na plecy. Gdy doszła do domu okazało się, że nie może dziecka zdjąć. Nie zdołali jej pomóc sąsiedzi, którzy poradzili jej, by powróciła na miejsce, skąd wzięła dziecko. Wróciła do gaju (objętego tabu), a kapłan złożył w jej imieniu ofiarę z białej kury, modląc się do przodków i przekonując ich, że złamała ona tabu w dobrej wierze i w zapomnieniu o zakazie. Myślała ono, że jest to małe, zagubione dziecko, nie przypuszczała, że ono jest bogiem. Gdy ofiara została złożona, dziecko nagle zniknęło. Kobieta jednak poczęła gwałtownie drżeć i umarła. [...]'' - ks. Andrzej Zwoliński ,,Duchy Afryki''



,,Polifem - gorylem''








,,Na początku naszego wieku [chodzi o XX wiek - przyp. T. K.] spory wzbudziła książka zoopsychologa Teodora Zella pod prowokującym tytułem 'Polifem - gorylem'. Autor wywiódł w niej od tych wielkich małp człekokształtnych nie tylko mocarnego prześladowcę Odysa, lecz wraz z nim cały ród Cyklopów, a także straszliwą Gorgonę. Wyjaśnia on, że kyklops znaczy 'okrągłe oko'. Cyklopy w najstarszych wyobrażeniach nie były jednookie, tylko krągłookie, co świetnie pasuje do małp człekokształtnych. Zell zwraca uwagę, że - według nowszych badań filologów klasycznych - akcja 'Odysei' toczy się nie w obszarze śródziemnomorskim, lecz w większej części na atlantyckich wybrzeżach Hiszpanii i Afryki. Homer mógł zasłyszeć o jakichś półludzkich a półmałpich istotach Czarnego Lądu i wysłać Odysa do ich ojczyzny. 





   Według tej samej wersji mityczna Gorgona pochodziła z głębokiej Afryki. Przedstawiano ją z kłami jakie posiada goryl i przypisywano jej duszenie lampartów, czego potrafi dokonać wyłącznie ta największa małpa. Wreszcie Zell podkreśla, że trzy goryle futra, jakie Hanno przywiózł z podróży, oglądane później przez całe stulecia w świątyni Melkarta w Kartaginie, pisarze starożytni określali jako gorgadas'' - Andrzej Trepka ,,Co kaszalot je na obiad?''



Australopiteki w starożytności?






,,Jakie jednak inne istoty mogły dać się we znaki Kartagińczykom? [...] Dawniejsze spekulacje na ten temat wymieniały pawiany (Papis), szympansy, a nawet... australopiteki (Australopithecus).
   Pomińmy te ostatnie, gdyż po co sięgać do najmniej prawdopodobnej hipotezy, iż jakieś niedobitki naszych przodków żyły jeszcze wtedy, i to tak licznie, że Hanno musiał się zetknąć akurat z nimi?'' -
Andrzej Trepka ,,Co kaszalot je na obiad?''



Kenijska teoria spiskowa






,, [...] W Kenii pod koniec XX wieku wycofano banknot dziesięcioszylingowy z popiersiem prezydenta Moi na tle aureoli z węża, gdyż w ludowym przekonaniu wąż uważany jest za symbol zła. Pogłoski mówiły o 'zapłacie' - ginącymi ludźmi - dla chińskich przyjaciół prezydenta, w zamian za pomoc finansową. Rozsiewano informacje, że w zagranicznej żywności rozprowadzanej przez agendy rządowe, obecny jest chemiczny składnik, który sprawia, że człowiek staje się łatwym łupem dla satanistycznych kultów. [...]'' - ks. Andrzej Zwoliński ,,Duchy Afryki''


Oniricon cz. 593

Śniło mi się, że:







- przyniosłem do domu figurkę nagiej, eskimoskiej bogini Sedny razem z foką i węgorzem, oba zwierzęta ożyły i uciekły, a ja zmartwiłem się tym,






- wolałem używać nazwy Kurdaszuri niż Asyryjczycy,
- znalazłem w Internecie swoje piosenki śpiewane wiele lat temu, wychodziłem z autobusu blisko stacji benzynowej, a jakaś staruszka wchodziła mi pod nogi,





- byłem ,,królem'' Sanjayą z Lechii, odziedziczyłem po ojcu, który był kupcem majątek (duże, srebrne monety) i chciałem go pomnożyć zostając lichwiarzem,
- Sławomira napisała w ,,Życiu świata'', że ,,płody to potwory'',






- napisałem posta o Andrzeju Dudzie śpiewającym piosenkę o ,,ostrym cieniu mgły'', w którym pochwaliłem tą ,,zabawną i trafną metaforę'',






- mieszkańców Nieba nazwałem Coelianami i doszedłem do wniosku, że nazwisko Paolo Coelho pochodzi od słowa ,,niebo'',
- na lekcji języka polskiego z panią Anną ov Scareyovą zanotowałem w zeszycie tytuły baśni z Puszczy Amazońskiej,






- na blogu Czesława Białczyńskiego (,,Święty Kamień'') dowiedziałem się o jednookim olbrzymie Chronaju Tozaju, synu Jaryły, gdy Chronaj Tozaj zaczął śpiewać, wyłączyłem komputer,






- w jakimś czasopiśmie katolickim znalazłem historię o stworkach podobnych do kolorowych jeży,






- przodkami współczesnych ptaków morskich były mezozoiczne ichtiornis i hesperornis,





- powiedziałem, że w dobie pandemii koronawirusa wszystkie państwa powinny zerwać stosunki dyplomatyczne z Chinami, a nawiązać z Tajwanem,





- byłem w Argentynie razem z Sigmundem Freudem, zeszliśmy do kopalni, gdzie wykorzystywano dzieci do wykrywania obecności metanu,





- razem z panią Atvą ov Vierełą udałem się do Biblioteki Kongresu, gdzie szukałem ,,Koranu'', lecz nie mogłem go znaleźć, wreszcie pani Atva zabrała mnie do szczecińskiej biblioteki na Prawobrzeżu gdzie przetrzymywałem książkę od pięciu miesięcy,






- narysowałem zarys sójki, w środku którego znajdowała się różowa plamka wyobrażająca serce,





- jakieś maskotki z niebieską łatką wzbudziły nieufność Ukraińców mieszkających w Polsce jako rzekoma kpina z ich flagi,
- przestraszyłem się kiedy premierem Rosji został jeden z generałów, życzyłem mu, aby go ,,piorun trzasł'', uznałem, że wojskowi nie są dobrymi politykami z wyjątkiem Józefa Piłsudskiego i generała Franco,






- ktoś powiedział, że Rosją mogliby teraz rządzić Stepan Bandera i Maciej Giertych,






- zobaczyłem zieloną twarz kobiety z wystającymi kłami,





- bł. Jerzy Popiełuszko w młodości tańczył krakowiaczka i pytano go czy lepszy jest polski krakowiaczek czy czeski mazureczek,






- Nostradamus przewidział obecną pandemię koronawirusa pisząc, min., że ,,Duńczyk sam się obroni'',





- za PRL - u oglądałem kreskówkę o trzech Amerykanach; dwóch białych i Murzynie, gdy jeden z nic został na płonącym dachu, drugi kazał Murzynowi wziąć węża strażackiego i ugasić pożar.