Ukraińcy
są młodym narodem, który zaczął się kształtować w XIX wieku
(wcześniej byli to Rusini), zaś pierwsze, efemeryczne zresztą
organizmy państwowe utworzył dopiero w pierwszej połowie XX wieku.
Jak wiele innych młodych narodów posiadają olbrzymie kompleksy,
które usiłują tworzyć wymyślając dziwaczne mity o swoim
pochodzeniu. Przykładowo ukraiński neopoganin Łew Syłenko
twierdził, że do narodu ukraińskiego, który w starożytności
wynalazł koło i pług, mieli jakoby należeć … Budda,
Zaratusztra i św. Jan Paweł II 1.
Innym przykładem jest zawierająca wiele błędów i przekłamań
praca neopoganki Haliny Łozko ,,Rodzima
wiara ukraińska’’
dowodząca min. autentyczności ,,Księgi
Welesa’’ przez świat
nauki zgodnie uważanej za falsyfikat.
Dziś
w dobie Internetu obserwujemy prawdziwy renesans megalomanii
narodowej. Jej przykładem są pseudonaukowe fantazje Polaków o
Wielkiej Lechii2
i Rosjan o Wielkiej Tatarii.
Ukraińcy
aby nie czuć się gorsi, wymyślili sobie Wielką Dulebię
zaznaczoną na mapie Wołyńskiego Centrum Badań Historycznych i
Geograficznych oraz opisaną w książce Demjanowa i Andrejewa
,,Wielka Dulebia
Rusińska’’, Kijów
2006. Wielka Dulebia była ponoć wczesnośredniowiecznym słowiańskim
mocarstwem obejmującym niezwykle rozległe obszary:
,,Poza ziemiami zasiedlanymi przez przodków dzisiejszych Ukraińców w skład tego przepotężnego organizmu wchodzić miały także terytoria obecnej Białorusi, Mołdawii, Rumunii, Słowacji, Czech, Polski, Łotwy, Rosji i Austrii’’ - ,,Wirus ‘Magna Lechia’ dotarł już na Ukrainę...’’ na stronie: ,,Salon 24. Bazyli 1969’’.
Stała
na bardzo wysokim szczeblu rozwoju kulturalnego, jednak zniszczyły
ją najazdy barbarzyńskich plemion ze stepów. Pozostałością
Dulebian są ,,czystej
krwi’’
Ukraińcy (jest to rasistowski bełkot, bowiem w Europie – gdzie
przez tysiąclecia wędrowały i mieszały się rozliczne ludy –
nie ma czegoś takiego jak ,,czystej
krwi’’
Ukrainiec; dotyczy to także Polaków i innych narodów, może z
wyjątkiem Islandczyków). Postulat odbudowy Wielkiej Dulebii bywa
wysuwany w środowiskach ukraińskich nacjonalistów, co stawia pod
znakiem zapytania współpracę z Polską i w ostatecznym rachunku
służy rosyjskiemu imperializmowi. Dla ciekawostki: Czesław
Białczyński interpretuję mapę Wielkiej Dulebii jako mapę Ku –
Jawi Kujowskiej ;).
1
Odsyłam po posta: ,,Turbo Ukraińcy’’.
2
Odsyłam do postów: ,,Refleksja lechicka’’, ,,Czesław
Białczyński’’, ,,Ave Caesar Chrobry, czyli Słowianie
oczami Pawła Szydłowskiego’’, ,,Słowiańscy królowie
Lechii’’ i ,,Fantazmat Wielkiej Lechii’’.