Robaki to nazwa z języka potocznego, nie mająca prawa bytu w naukowej nomenklaturze. W niniejszym opracowaniu będziemy jej umownie używać na określenie dwóch typów bezkręgowców: płazińców i obleńców.
Już w
prekambryjskich złożach Ediacara Hills w Australii żyły morskie
spriggina i diksonia, będące pełzającym w mule ,,pra -
robakami''.
Żyje ok. 8500
gatunków płazińców i ok. 10 000 gatunków obleńców (niektórzy
uważają, że tych ostatnich żyje ok. 50 000).
Największy
z nich jest płaziniec – wstężnik najdłuższy o wymiarach 30 m
długości, który żyje u europejskich wybrzeży Morza Północnego
i w kanale La Manche. Innym olbrzymem jest bruzdogłowiec szeroki
(płaziniec) mogący osiągać nawet 16 m długości. Rekordowo
długie tasiemce: uzbrojony i nieuzbrojony mogą dochodzić nawet do
7 – 12 m (są to płazińce żyjące 20 – 30 lat). 1
Nazwa
,,płazińce''
(,,robaki płaskie'') została utworzona z powodu ich spłaszczonych
ciał. Natomiast słowo ,,obleńce''
(,,robaki obłe'') pochodzi od ich obłych ciał. Szczególnie drobne
obleńce, nazywa się nicieniami, tak jakby przypominały nici.
Tasiemce są
płazińcami przystosowanymi do pasożytniczego trybu życia wewnątrz
układu pokarmowego, gdzie przed strawieniem chroni je pokrywająca
ciało warstwa kutikuli. Uczeni polemizują między sobą czy
tasiemce nie są grupą wyspecjalizowanych organizmów tworzących
jedno zwierzę jak ma to miejsce u bąbelnicy. Ich ciała są
zbudowane z członów, tym szerszych im starszych i jako takich
usytuowanych dalej od przedniej części ciała. Każdy tasiemiec ma
karykaturalnie małą główkę zakończoną przyssawkami (tasiemiec
uzbrojony posiada dodatkowo haczyki), które umożliwiają mu
znajdowanie miejsca zaczepu w trzewiach właściciela. Utracone
człony podlegają regeneracji.
Zarówno
glisty jak i owsiki należą do obleńców; są długie (owsik osiąga
1 cm długości i żyje 1 miesiąc, podczas gdy glista ludzka mierzy
od 25 cm [samiec] do 40 cm [samica]). Pokrywa je nabłonek opatrzony
w abiotyczny naskórek barwy białej. Tak jak tasiemce oddychają
beztlenowo, ale gdy mogą, chętnie korzystają z tlenu. Glisty
(ignoranci określają tym mianem dżdżownice, ale te ostatnie gdyby
miały ludzki rozum i ludzkie ambicje, mogłyby niejednemu wytoczyć
sprawę sądową za zniesławienie przez nazywanie ich glistami)
charakteryzują się bardzo prostym układem pokarmowym. Z przodu
znajduje się otwór gębowy, z tyłu – anus, zaś od jednego do
drugiego przez całe ciało zwierzęcia przebiega długie jelito.
Glisty również pasożytują w układzie pokarmowym. Zdarza się, że
są wydalane z organizmu razem z odchodami. Zarażenie następuje
poprzez spożycie jaj glisty, których liczba waha się w granicach
ok. 200 000 jaj dziennie (sic!). Znajdują się w brudnej wodzie, na
owocach i warzywach, przenoszone są zaś za pośrednictwem much.
Najlepszym orężem w walce przeciwko glistom jest więc zachowanie
higieny przyrządzania posiłków.
Owsik
również jest rozdzielnopłciowy i charakteryzuje się dymorfizmem
płciowym (w jego przypadku samica jest dłuższa od samca). Jako
najpopularniejszy pasożyt dziecięcy składa jaja w fałdach odbytu,
stając się sprawcą silnego swędzenia. 2
Co
możemy powiedzieć na temat odżywiania się robaków? Wszystko
zależy od gatunku i trybu życia. Gatunki pasożytnicze (np.
tasiemce, glisty, owsiki) ,,okradają'' z pokarmu żywiciela,
powodując jego wychudzenie. Jednak nie zawsze tasiemiec zdąży
skonsumować cały pokarm jaki znajdzie się w żołądku. Wobec tego
Jan Żabiński na kartach ,,Zagadki
ewolucjonizmu''
zadaje pytanie dlaczego tak bardzo obawiamy się tasiemców? Oddajmy
głos samemu autorowi: tasiemce nie tylko pozbawiają organizm
żywiciela pokarmu, ale jeszcze zanieczyszczają go swymi odchodami.
Mało tego! Ruchy jakie one wywołują w żołądkach (przypominam,
że są to bardzo duże zwierzęta!) również nie należą do
przyjemności. Dlatego też na jednego człowieka może przypadać
tylko jeden tasiemiec. Większa ich liczba rychło doprowadziłaby do
śmierci żywiciela.
Inny
pasożyt, motylica wątrobowa (płaziniec) zgodnie z nazwą stopniowo
zjada wątrobę żywiciela, przyczyniając się do jego zgonu.
Azjatycka
i afrykańska riszta (obleniec; nicień) nie czeka aż dostanie się
do jakiegoś organizmu. Aktywnie ,,poluje'' na ludzi, wpełzając im
pod skórę.
Zarówno
obydwa gatunki wypławków (czarny i biały) tudzież wstężniki są
robakami wolno żyjącymi. Dokonują odłowów wodnych bezkręgowców,
lub ryb.
Nie
brak też gatunków roślinożernych. Należy tu wymienić nicienie –
mątwika buraczanego i węgorka niszczyka pasożytujące na
korzeniach, liściach i łodygach ziemniaków, pomidorów, czy
buraków cukrowych.
Niektóre
nicienie są również saprofagami (obliczono, że na 1 km ²
gleb uprawnych przypada 20 mln osobników).
Zajmijmy
się teraz rozmnażaniem wśród robaków. Są wśród nich zarówno
obojnaki korzystające z samozapłodnienia (np. tasiemce), jak i
gatunki rozdzielnopłciowe (np. glisty, owsiki). U tych dwóch
ostatnich występuje dymorfizm płciowy. Są jajorodne. Cechuje je
ogromna płodność zwiększająca szanse gatunków na przetrwanie.
Rekord biją tu tasiemce (jeden człon zawiera aż 120 000 jaj!).
Pojedyncza samica glisty ludzkiej codziennie produkuje 200 000 jaj,
przy czym żyje od 1 – 1,5 roku. Po zarażeniu się jajami, świnie
albo krowy stają się żywicielami pośrednimi dla larw (onkosfer)
odpowiednich gatunków tasiemców. Onkosfery uszkadzają świński,
lub krowi nabłonek jelita i unoszone prądem pulsującej krwi,
urządzają sobie bezpieczne locum w mięśniach, gdzie czekają na
konsumenta surowego mięsa. Piszę ,,surowego'', bowiem podczas
obróbki kulinarnej (pieczenie, smażenie, gotowanie etc.) onkosfery
giną i to stosunkowo łatwo.
Gorzej
jest z innym pasożytem trzody chlewnej – włosieniem spiralnym,
który ma bardzo twardy żywot – tylko spalenie zarażonego nim
mięsa jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem problemu. Włosień
spiralny potrafi zmienić życie człowieka w roli swego żywiciela
ostatecznego w pasmo katuszy, na które składają się wysoka
gorączka, wymioty, bóle mięśni, czasem ich paraliż, finałem zaś
jest śmierć.
Bruzdogłowiec
szeroki również pasożytuje na ludziach. Jego żywicielami
pośrednimi są skorupiaki i ryby, należy przeto unikać ich
konsumpcji w stanie surowym.
Po
dostaniu się do organizmu człowieka, onkosfery przekształcają się
w wągry, te zaś z czasem w dorosłe tasiemce.
Człowiek
jest żywicielem ostatecznym dla tasiemców uzbrojonego i
nieuzbrojonego, jednak tasiemiec psi może się bez niego obyć.
Najbardziej narażone na zarażenie tym ostatnim są małe dzieci
bawiące się z psami, powinno się więc respektować prawa higieny.
Pokarmy
mięsne mogą być spożywane wyłącznie po przebadaniu przez
lekarza weterynarii i uprzedniej obróbce termicznej.
Wypławki
(płazińce) są biologicznymi wskaźnikami jakości wody: wypławek
czarny może żyć wyłącznie w klasie pierwszej, zaś wypławek
biały również w drugiej.
Negatywną
rolę w gospodarce i zdrowiu człowieka odgrywają liczne pasożyty
takie jak: tasiemce, motylica wątrobowa, glisty, owsiki i riszta.
Nie można jednak zapominać, że liczne glebowe nicienie
przyczyniają się do wzrostu żyzności swego locum, zaś inne są
wykorzystywane w ekologicznej ochronie lasów. Często spuszcza się
je z samolotów w postaci płynnych zawiesin na obszary opanowane
przez szkodniki.
1
Pamiętam jak w klasie piątej na lekcji biologii, pani Janaćka ov
Froizerova pokazała tasiemca zakonserwowanego w formalinie (nie
pamiętam już czy był to tasiemiec uzbrojony czy nieuzbrojony).
Pasożyt przypominał wyglądem … makaron ;).
2
W liceum nauczycielka biologi, pani Vana ov Cromulskena przytoczyła
anegdotę o dziecku, które powiedziało, że owsik jest …
pedofilem, bo lubi przebywać w pupie dziecka ;).