,,O,
zielony Konstanty, o srebrna Natalio!
Cała
wasza wieczerza dzbanuszek z konwalią;
wokół
dzbanuszka skrzacik chodzi z halabardą,
broda
siwa, lecz dobrze splamiona musztardą
widać
podjadł, a wyście przejedli i fanty -
O.
Natalio zielona, o srebrny Konstanty’’
-
Konstanty Ildefons Gałczyński ,,O naszym gospodarstwie’’ 1934
Z
francuską
baśnią ,,Agnieszka
Skrawek Nieba’’
zetknąłem się po raz pierwszy w wieku przedszkolnym (?) oglądając
ją w telewizji. Opowiadała o ogromnej, mrocznej puszczy
rozdzielającej dwie społeczności ludzkie, z których każda
uważała swych sąsiadów za tych złych. Dzięki tytułowej
dziewczynce jedni i drudzy zrozumieli, że ludzie po drugiej stronie
lasu są tacy sami i odtąd las zamiast ich dzielić zaczął łączyć.
Tę
i inne historie w czerwcu 2018 r. znalazłem w ,,O
wróżkach i czarodziejach’’
pióra Natalii Gałczyńskiej z domu Awałow (1908 – 1976), znanej
jako żona poety Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego (1905 –
1953). Zbiór zawiera 11 ludowych baśni francuskich opracowanych na
podstawie ,,Contes
de Lorraine’’
Emmanuela Cosquina (Paris 1886) i ,,Contes’’
Eduarda Laboulaye. Ich akcja rozgrywa się w czasie nieokreślonym we
Francji i w baśniowych krainach.
Baśnie
te pokazują jak w tyglu kultury ludowej stapiają się elementy z
różnych opowieści jak chociażby legend arturiańskich (król
Artus, który polował tak dużo, że zaniedbywał poddanych,
czarodziejka Merlina, który chciała odebrać Iva cygańskiej
królowej Fineccie), mitologii greckiej (do mitu o Jazonie i
Argonautach nawiązuje potworny, złoty baran mówiący ludzkim
głosem; zastrzelił go młody, prowansalski myśliwy Sebastian
mszcząc śmierć ojca; po śmierci potwora jego przybraną siostrą
została Wróżka Gór), ,,Biblii’’
(diabeł Asmodeusz – Belzebub – Lucyfer, od którego Iv z rozkazu
olbrzyma miał odebrać pożyczone niegdyś pieniądze), oraz do
innych baśni (szklany pantofelek Kopciuszka w zbiorach osobliwości
na zamku Damy Złotych Dukatów).
W
baśniach tych ożywa cała galeria istot fantastycznych. Mamy w nich
ludzi zamienionych w zwierzęta (Daniel – ukochany Kasi;
młodzieniec, który był zaklęty w daniela, rycerz zamieniony w
lwa, którego pokochała Naneta), dobre wróżki (w baśni klasycznej
pełnią funkcję zbliżoną do aniołów), magiczne zwierzęta
pomagające ludzkim bohaterom (lis wspierający królewicza Garbuska,
zielony kos, mówiący koń Bajard), olbrzymy – ludożercy,
mieszkający głęboko pod ziemią i czyniący wiele zła Srebrny
Władca o ciele z drogiego kruszcu (przypuszczam, że jego
pierwowzorem mógł być kananejski bóg metali Mamon), a także
czarodziejki z ludzkiego rodu jak: Finetta – więziona przez
olbrzyma królowa Cyganów, która uciekła z niewoli razem z Ivem i
sprowadzona przez Sebastiana do Prowansji Księżniczka Zza Morza,
która potrafiła zabijać i odmładzać kwiatem czarnym i zielonym.
Antologię
oceniam bardzo pozytywnie ze względu na zawarte w niej wielkie
bogactwo wyobraźni, jasny rozdział dobra od zła, pochwałę
miłości i wierności, oraz piękny literacki język.