,,Prawdziwy filozof to miłośnik Boga’’ - św. Augustyn
,,O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujcie zdefiniować kształt gruszki’’ - Andrzej Sapkowski ,,Ostatnie życzenie’’
W
wieku
przedszkolnym jedną z moich ulubionych książek był ,,Diogenes
w beczce’’
Hany Doskočilovej.
Tytułowy Diogenes był greckim filozofem pochodzącym z Synopy, a
mieszkającym w Koryncie, założycielem szkoły cyników. Jako
małemu dziecku podobało mi się, że mieszkał w beczce, nie
przywiązywał wagi do dóbr materialnych i samemu Aleksandrowi
Wielkiemu powiedział: ,,Nie
zastawiaj mi słońca’’.
Był to jeden z ulubionych bohaterów mojego dzieciństwa. W drugiej
czy trzeciej klasie szkoły podstawowej czytałem artykuł w ,,Małym
Gościu Niedzielnym’’,
w którym zestawiono Diogenesa ze św. Janem Chrzcicielem oczywiście
na korzyść świętego.
W
klasach od piątej do drugiej gimnazjum moim katechetą był filozof,
Pan Andreus ov Leovishiner (zainteresowanych odsyłam do posta:
,,Andreus
ov Leovishiner’’).
W liceum pod jego kierunkiem brałem udział w olimpiadach
filozoficznych, a nawet w 2004 r. pojechałem z nim na konkurs do
Warszawy.
Moim
ulubionym filozofem jest św. Tomasz z Akwinu. Czytałem dzieła
takich autorów jak: św. Augustyn (,,Wyznania’’,
,,Solilokwia’’,
,,Przeciw
akademikom’’
i ,,Państwo
Boże’’),
Monteskiusza (,,O
duchu praw’’),
Ericha Fromma (,,O
sztuce miłości’’
- pamiętam jak w szkole pan Leovishiner bardzo chwalił tę książkę
na lekcji religii), św. Tomasza z Akwinu (,,Summa
teologiczna’’,
,,Odparcie
błędów greckich’’),
Woltera (,,Kandyd’’),
Leszka Kołakowskiego (,,O
co nas pytają wielcy filozofowie?’’),
św. Jana Pawła II (encyklika ,,Fides
et ratio’’
- to właśnie to dzieło uczyniło ze mnie tomistę). Jose Ortegę y
Gasseta (,,Bunt
mas’’),
Rudolfa Otto (,,Świętość’’
- praca ta wywarła wpływ na ,,Opowieści
z Narnii’’
C. S. Lewisa), oraz Gilberta Keitha Chestertona (,,Ortodoksja’’).
Tworząc
mitologię slawianistyczną nawiązuję do różnych filozofów.
W
mojej powieści fantasy o królowej ,,Tatrze’’
dziad
Waruż jest wzorowany na prof. Bogusławie Wolniewiczu (zainspirował
mnie on również do stworzenia postaci ambasadora RFN Rudolfa
Schekera z powieści ,,Pawlaczyca
cz. II Dziadostwo kontratakuje’’),
filozof
Evoliusz z Apapu jest wzorowany na Juliusie Evoli, wyjadający mózgi
sęp Nąpkś na Karolu Marksie, zaś karzeł Ixmarg na włoskim
komuniście Antoniu Gramscim, twórcy idei ,,marszu
przez instytucje’’.
W
opowiadaniu ,,Kuna’’
tytułowe zwierzę symbolizuje Ericha Fromma, zaś druid Śpiewak z
,,Pieśni
o Sowim’’
to satyra na australijskiego filozofa Petera Singera. W moich,
dostępnych na tym blogu opowiadaniach fantasy pojawiają się też
we własnych osobach: Sokrates (,,Nawojka’’),
Platon (,,Platon
i Karkonosz’’),
Arystoteles wymieniający z Aleksandrem Wielkim listy o dawnych
Słowianach (,,Listy
stawonoiskie’’),
legendarny Apoloniusz z Tiany (,,Apoloniada’’)
oraz Erazm z Rotterdamu i św. Tomasz Morus (,,Listy
vineckie’’).
Andrzej
Pilipiuk na swoim blogu skrytykował filozofię jako taką upatrując
w niej źródło wielu nieszczęść (,,A
ja myślę, że całe zło tego świata bierze się z myślenia.
Zwłaszcza w wykonaniu ludzi całkiem ku temu nie mających
predyspozycji’’
- Andrzej Sapkowski ,,Narremturm’’).
Istotnie można wskazać wielu filozofów, którzy miast uczynić
świat lepszym uczynili go gorszym jak: Kartezjusz (z jego filozofii płynie przyzwolenie na okrucieństwo wobec zwierząt), Wolter
(antysemita i zwolennik rozbiorów Polski), J. J. Rousseau (zwolennik
niewolnictwa, który własne dzieci oddał do przytułku, twórca
utopii ,,powrotu
do natury’’,
którą w XX wieku w przerażający sposób realizował Pol Pot w
Kambodży), Karol Marks i Fryderyk Engels (ich zwolennicy, których
niestety nie brakuje również dzisiaj będą oczywiście
przekonywać, że ,,nie
o to im chodziło’’,
ale ,,po
owocach ich poznacie’’),
Friedrich
Nitsche (w postaci zwulgaryzowanej jego filozofia posłużyła za
inspirację nazistom), komunistyczny
ludobójca Włodzimierz Lenin, Martin
Heidegger (czynnie popierał nazizm), mało
znani Julius Evola i Rene Guenon (wywierają wpływ na współczesnego
ideologa kremlowskich podbojów, geopolityka Aleksandra Dugina),
Peter Singer (pochwala mordowanie dzieci przed i po narodzeniu oraz
zoofilię), oraz fanatyczna, antykatolicka feministka Magdalena Środa
(żyjemy w takich parszywych czasach, że nawet profesorowie etyki
nie odróżniają dobra od zła). Choć bardzo cenię Pilipiuka jako
pisarza i człowieka, to jednak tym razem nie zgodzę się z nim:
oprócz złej filozofii jest też dobra filozofia. Wszak starożytni
Ojcowie i średniowieczni Doktorzy Kościoła byli nie tylko
teologami, ale również filozofami.
Na
zakończenie chciałbym dodać, że niektórzy filozofowie
ilustrowali swoje idee za pomocą fantastycznych opowieści. Nurt ten
zapoczątkował już Platon, który przekazał kanoniczną wersję
mitu o Atlantydzie, a kontynuowali go: św. Tomasz Morus
(,,Utopia’’).
Tomasso de Campanella (,,Państwo
Słońca’’),
Francis Bacon (,,Nowa
Atlantyda’’)
i Wolter (,,Micormegas’’
- powiastka o podróży na Saturna). Z polskich autorów
zainteresowania filozofia i fantastyką łączy Konrad T.
Lewandowski.