Prof. Barbara Skarga (1919 – 2009) była polskim filozofem, autorką prac o filozofii XIX – wiecznej.
W 2001 r. przeczytałem jej wspomnienia ,,Po wyzwoleniu 1944 – 1956’’, które ukazały się w 1990 r. nakładem dominikańskiego wydawnictwa ,,W drodze’’. Po raz pierwszy zostały opublikowane w 1985 r. przez Instytut Literacki w Paryżu pod pseudonimem Wiktoria Kraśniewska. Pierwsze wydanie krajowe ukazało się w 1986 r. nakładem Oficyny Pokolenie. Autorka otrzymała wówczas Nagrodę Solidarności za 1986 r. przyznaną przez Komitet Kultury Niezależnej.
W chwili wybuchu II wojny światowej Autorka była studentka filozofii w Wilnie. Podczas okupacji była łączniczką AK i kierowniczką łączności terenowej, jednocześnie uczęszczając na tajne komplety. W 1944 r została aresztowana przez Sowietów i skazana na dziesięć lat gułagów. Przebywała w więzieniu MWD w Wilnie (ul. Ofiarna i Łukiszki), w łagrach w Prawianiszkach (Litwa), Wojwoży, Uchcie i Bałchaszu oraz na zesłaniu do kołchozu na Syberii (okolice Pietropawłowska). Pracowała w obozowym szpitalu i w cegielni. W swojej książce opisała wyczerpującą, niewolniczą pracę na mrozie, brak środków higieny, donosy, nocne przesłuchania (pozbawianie snu przez kilka nocy pod rząd było bardzo dotkliwą torturą), nielegalne stosunki seksualne między zekami oraz marnotrawstwo i propagandę sukcesu w kołchozie. Mimo doznanych cierpień nie użalała się nad sobą. Potrafiła współczuć swoim oprawcom: ,,Biedni mieli nad nami władzę, a bali się nawet myśleć’’. Pisała też, że osławione karmienie więźniów soloną rybą w lecie wynikała nie tyle z sadyzmu, co z fatalnej gospodarki nakazowo – rozdzielczej.
Książka zrobiła na mnie duże wrażenie. Nawiązywałem do niej w niedokończonej ,,Palanie krainie turów’’ (pojęcia ,,tufty’’ i ,,błatu’’, czyli oszustwa i układu, będące podstawą funkcjonowania ZSRR), poemacie dygresyjnym ,,Milenium, czyli Nowe Triumfy’’ (Jena ov Blackeyova spotkała w Armagedonie Barbarę Skargę i wzmiankowanego w jej książce, sowieckiego agronoma Malcowa, zwolennika głębokiej orki), ,,Pawlaczycy’’ (wzmianka o dzieciach urodzonych przez więźniarki, które były zabierane do domów dziecka) i ,,Tatrze’’ (użycie jako motto napisu ,,Czestnym trodom odkupuju swoju winu’’, który Autorka porównywała z niemieckim ,,Arbeit macht frei’’).