Śniło mi się, że:
- Rafał Trzaskowski kazał olbrzymiej czapli Bakasurze połknąć Andrzeja Dudę, lecz ten wyszedł żywy z jej trzewi,
- zobaczyłem niedźwiedzia z głową wrony,
- chłopcy znaleźli w drewnianym koszu na śmieci sieci do łowienia ryb i dla zabawy podarli je, aby zrobić przykrość rybakowi,
- piękna Rosjanka imieniem Sati Sauri chciała podbić cały świat i wymordować wszystkie narody sprzeciwiające się Rosji, zimą rozebrała się do bikini i zanurzyła w przeręblu, a ja nie mogłem zrozumieć jak taka piękna kobieta może być tak zła,
- pojechałem na Białoruś gdzie oglądałem dwa obrazki - żółty i niebieski przedstawiające Thomasa Edisona,
- chłopiec, który mieszkał w domu dziecka, spotkał mówiącą, żółtą samicę uinitaterium, która żyła na Słońcu i była żoną Lucyfera, chłopiec myślał, że zwierze samo było Lucyferem,
- jakaś blondynka powiedziała, że w XVIII wieku USA i Wielka Brytania były sojusznikami, a ja sprostowałem, iż wówczas walczyły między sobą,
- w ,,Gościu Niedzielnym'' znalazłem artykuł o dobrym, hiszpańskim konkwistadorze, który podbijając Gwatemalę nie krzywdził Indian,
- poszedłem do piekarni gdzie poprosiłem o sierpniowy numer ,,Nowej Fantastyki'', sprzedawczyni ucieszyła się mówiąc, że nikt inny nie chciał jej kupować, przeczytałem artykuł o smokach w różnych kulturach, oraz fragment o literaturze fantasy w Azji Południowo - Wschodniej, niestety większość artykułów szpeciły wydrukowane czerwonymi literami przeprosiny za rzekomą homofobię Jacka Komudy,
- pomyślałem, że Karolina Fedyk ,,była jedną z nas'' (fantastów), lecz zdradziła fandom donosząc na Komudę,
- w jednym z polskich przekładów ,,Biblii'' pojawia się fragment o rusałkach,
- Michalusowi Avriliusowi ov Pinusowi nadałem starokrasne nazwisko Sokołowskij brzmiące jakby po rosyjsku, a on na mnie dziwnie spojrzał,
- wbrew obietnicy złożonej Maryi wypiłem w sklepie całą butelkę wina i nie miałem wyrzutów sumienia, UWAGA: To tylko sen, na jawie jestem abstynentem.