środa, 30 kwietnia 2014

Dziadek Mróz





Dziadek Mróz jest postacią, która wielu Polakom nasuwa negatywne skojarzenia z komunizmem, a to za sprawą polskojęzycznych stalinistów, którzy niewolniczo kopiując wzorce sowieckie próbowali zastąpić św. Mikołaja Dziadkiem Mrozem. Nie każdy wie, że jest to postać z rosyjskiego folkloru, znacznie starsza niż bolszewizm. Wywodzi się od nieprzyjaznego ludziom, wymagającego darów, słowiańskiego bóstwa mrozu, które w trakcie chrystianizacji złagodniało i nabrało cech św. Mikołaja. Schrystianizowany Dziadek Mróz już nie żądał dla siebie prezentów, ale dawał je dzieciom na Nowy Rok. W jednej z baśni Afanasjewa, występowały dwie siostry. Obie spotkały Dziadka Mroza, który pytał je czy jest im ciepło. Pierwsza z nich, przez grzeczność nie chciała przyznać, że marznie, więc została nagrodzona kosztownymi futrami. Druga zaś, pyskata z natury, nakrzyczała na władcę mrozu i zamarzła na śmierć. Dziadek Mróz był rozdawcą prezentów już w Rosji carskiej. Bolszewicy początkowo zwalczali tę tradycję, w końcu jednak, za Stalina zaakceptowali ją. Dziadek Mróz występuje w utworach fantasy śp. Tomasza Pacyńskiego, w ,,Tajemnej historii Moskwy'' Ekateriny Sedii, oraz w bardzo dobrej, sowieckiej baśni filmowej ,,Morozko''.
Śniło mi się, że moja Babcia była Dziadkiem Mrozem (mój przyjaciel Voytakus ov Višnic powiedział, że to źle, że miałem taki sen). 



wtorek, 29 kwietnia 2014

,,Dzieciństwo dr Schtroisemana''




,,Dzieciństwo dr Schtroisemana’’ - fantazja z 1999 roku opowiadająca o dziecięcych zainteresowaniach genialnego, polskiego uczonego dr Jana Schtroisemana. Już od najmłodszych lat pasjonował się on zoologią i paleontologią. Posiadał obszerną kolekcję książek przyrodniczych. Wśród jego licznych pomocy naukowych była min. tablica Mendelejewa ilustrowana próbkami każdego z pierwiastków. Janek Schtroiseman przeprowadzał liczne, często szokujące eksperymenty przyrodnicze. Przebywając latem na wsi, zainspirowany wybuchem wulkanu na indonezyjskiej wyspie Krakatau w 1883 roku, za pomocą tablicy Mendelejewa wysadził w powietrze małą wysepkę na jeziorze, aby później badać jej ponowne zasiedlanie przez żywe organizmy. Kiedy w szkole uczył się o pochodzeniu człowieka i rasach ludzkich, przyprowadził do klasy nagich Wietnamczyków i Murzynów, aby pokazać, że mimo pewnych różnic, wszyscy jesteśmy jednym gatunkiem (został za to ukarany za nieobyczajne zachowanie). Innym razem na lekcji podłączył do baterii rękę trupa, a ta podniosła się w górę. Kiedy obejrzał film dokumentalny o Całunie Turyńskim, usłyszał opinię pewnego uczonego, że Jezus tak naprawdę miał przebite nie dłonie, ale nadgarstki, bowiem dłonie nie wytrzymałyby ciężaru ciała. Janek chciał to sprawdzić na samym sobie i w tym celu wbił sobie gwóźdź w dłoń. Na szczęście udało się go uratować. ,,Enfant terrible''! - chciałoby się skomentować.




poniedziałek, 28 kwietnia 2014

,,Dom. Nowe opowieści''





,,Dom. Nowe opowieści’’ - fantazja z 2004 r. kontynuująca opowieść o fantastyczno – groteskowych przygodach pewnej szczecińskiej rodziny, żyjącej na początku XXI wieku. W tych fantazjach występował min. książę zaklęty w pół – wieloryba, pół – mamuta, odczarowany przez Siostrę. Szef Taty był Świadkiem Jehowy i torturował swojego pracownika, chcąc go zmusić do porzucenia wiary katolickiej (kazał mu przysięgać, że Jezus umarł nie na krzyżu, ale na palu męczarni jak wierzą Świadkowie Jehowy). Tata, głowa rodziny był odpowiednikiem króla Artura. Przed kościołem pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela wyjął nóż kuchenny z kowadła. Po jakimś czasie wrzucił go do jeziora Rusałka w Parku Kasprowicza, gdzie nóż złapała kobieta w stroju płetwonurka. Omawiana rodzina odbyła długą, porównywalną z tułaczką Odysa podróż pociągiem w Bieszczady i z powrotem. Po drodze spotkało ją wiele przygód, min. spotkanie z piękną, rudowłosą Karoliną (Ardirą), pasterką reniferów. Brat nie miał dziewczyny, więc ulepił sobie dziewczynę naturalnej wielkości z … plasteliny. Była piękna, miała długie, rude włosy i zielone oczy. Otrzymała imię Hella, na cześć jednej z bohaterek ,,Mistrza i Małgorzaty'' Michaiła Bułhakowa. Ożywił ją promień Księżyca. W owej historyjce łatwo wyczuć nawiązanie do mitu o cypryjskim królu Pigmalionie, który wyrzeźbił z kości słoniowej Galateę, ożywioną przez Afrodytę. Kiedy Tata zdenerwował się na Syna, kazał mu iść do szkoły w samych spodniach, co oczywiście zaowocowało ośmieszeniem dziecka. Tata pożałował swego gniewu i sam przyszedł do szkoły w samych spodniach i został wyśmiany. Z kolei jego Siostra bardzo chciała mieć złote rybki. Któregoś letniego dnia, gdy pływała na materacu po oczku wodnym, Tata wrzucił Córkę do wody, a gdy czepiała się o materac palcami, uciął je nożem. Wówczas ucięte palce zamieniły się w złote rybki. Podobały się całej rodzinie, ale Córce było przykro, że nie ma palców. Wreszcie na jej prośbę, Tata wrzucił do akwarium włączony mikser i zamienił nim złote rybki w palce, które zwrócił Córce. Jest to nawiązanie do eskimoskiego mitu o bogini Sednie. Od pewnego czasu, cała rodzina zabawiała się piłką plażową. Jeden tylko Dziadek poczuł się z jej powodu odsunięty w kąt. Postanowił zniszczyć piłkę. Uknuł spisek, w wyniku, którego Brat zniszczył piłkę strzała zrobioną z jemioły (tylko taka bowiem mogła zniszczyć piłkę). Zepsuta piłkę wrzucono do Piwnicy. Można ją było naprawić, jeśli cała rodzina byłaby gotowa ją opłakać. Wszyscy płakali z wyjątkiem Dziadka. Zepsutej piłki nie udało się więc uwolnić z Piwnicy i naprawić, Dziadek zaś został ukarany za swe szachrajstwo. Wujek Aloś z Elbląga przykuł go grubym łańcuchem do sedesu. Odtąd Dziadek się szarpie, próbując się uwolnić, a jedyną pociechą w jego smutku jest słuchanie Radia Maryja. W ostatnim opowiadaniu, w odbudowanym po pożarze Domu, krzesła zbuntowały się przeciwko Bratu i Siostrze.




Nieświęty Mikołaj




Mikołaj (Nikołaj) – leśny Čort, z mandatu smoka Rykara król zaborowych; przerażających leśnych straszydeł o zgniłej skórze, czerwonych oczach, wielkich kłach i pazurach. Mikołaj miał postać niskiego, przygarbionego i pomarszczonego starca, o siegającej piersi, siwej brodzie. Na jego łysiejącej głowie znajdowały się małe, czarne różki. Kiedy kłamał, jedno z jego oczu rozbłyskiwało niczym złota lampka. Zabłąkanym w lesie wędrowcom zadawał zagadki, a jeśli nie umieli ich rozwiązać, kazał im zapisywać swoją duszę krwią. W erze jedenastej bezskutecznie usiłował zwieść valkanickiego króla Margusa z drużyną. 

Harab Myśliwiec

,,Bądź prawym witeziem, chowaj myślistwo, chował ptaki, psy, myśliwych, łuczników, konie po temu, bębny, sowę dla wron, jedź na pole z nimi! Teraz dobry czas, nie zając ci chram, nie uciecze, a zwierz ubieży'' – Harab Myśliwiec


Harab Myśliwiec został stworzony przez Ageja jako jeden z Enków z orszaku Boruty. Poparł bunt smoka Rykara i strącony piorunem Jarowita stał się Čortem. Miał postać rosłego, śniadego męża bez dziurek w nosie, z czarnymi włosami spadającymi do ramion. Nosił rogi tura lub żubra, w innej wersji: poroże kozła sarny, zakrywane wielkim kapeluszem, bądź rysim kołpakiem zdobionym piórami białej czapli. Jedną stopę miał ludzką, a drugą zakończoną kopytem dzikiego konia tarpana. Zakładał zielony płaszcz i przepaskę ze skóry daniela, a także liczne kły i pazury upolowanych zwierząt. Mazał się farbą czerwoną i czarną. Zamiast paznokci miał szpony krogulca, a ponadto miał ogniste oczy. Namawiał ludzi do urządzania masowych rzezi zwierząt dla samej przyjemności mordowania, do rozkopywania mrowisk, rabunkowej gospodarki leśnej. Był wrogiem Boruty i Dziewanny. Służyły mu leśne Čorty niszczące przyrodę i mordujące zwierzęta. Harab dążył do zniszczenia wszystkich lasów świata. W erze jedenastej walczył z nim Zielony Człowiek – Ziewończyk. 

Oniricon cz. XXXI

Śniło mi się, że:



- Arhur Cottherell napisał w ,,Ilustrowanej encyklopedii mitów i legend świata'', że Dilwica była szalona,



- rozmawiałem z Małgorzatą Nawrocką o Percym Jacksonie; powiedziałem, że jest to bohater lepszy niż Harry Potter, bo jest półbogiem,



- w żydowskich legendach, biblijny patriarcha Abraham  bronił Troi przed najazdem Amazonek (w tym śnie występował jednorożec), a ponadto władał magią, jego matka była wróżbitką, on sam kontaktował się z kosmitami i aniołami,



- byłem z Mamą w Stargardzie Szczecińskim, gdzie spadł śnieg i miał miejsce zamach terrorystyczny na grupę Murzynów, do Stargardu przyjechali żołnierze z całego świata by pomóc ofiarom zamachu; wśród nich byli Haradrimowie, którzy po śmierci Saurona opowiedzieli się po stronie dobra, Mama powiedziała, że nastała Apokalipsa,



- Artur Szrejter w 1927 roku, za rządów Ottona von Bismarcka został wyrzucony ze szkoły za plądrowanie ptasich gniazd, potem został sekretarzem Neila Gaimana,
- poszedłem do biblioteki na ul. Śląskiej, lecz była zamknięta, przestraszyłem się dwóch ubranych na czarno mężczyzn o twarzach pomalowanych na biało - bałem się, że to sataniści i rzucą na mnie klątwę, potem zobaczyłem ich bez makijażu; jeden z nich miał długie, blond włosy i całowali się między sobą,



- biegłem po ulicy i gonił mnie człowiek nazywający się Paweł Jasienica, aby o coś się zapytać,



- spotkałem na ulicy piękną, rudą dziewczynę w powłóczystej, czarne sukni, która kiedyś mi się śniła i umarła we śnie, tłumaczyłem jej, że to tylko sen,



- spotkałem współczesną czarownicę; była piękna i miała długie, czarne włosy, powiedziała mi, abym nie siedział zbyt długo w toalecie, a ja bałem się, że mnie zaczaruje, uspokoiła mnie jednak, że nie uprawia czarnej magii, gdy wyszedłem z toalety, zażartowałem, że wyrosło mi wiele nowych rąk,



- poszedłem nago na zarośnięte trawą boisko, gdzie ludzie wygrzewali się na słońcu; po moim brzuchu chodziły dwa wije drewniaki i przyczepił się do niego ślimak,



- powiedziałem w telewizji, że ,,Pana Lodowego Ogrodu'' cenię wyżej niż książki Sapkowskiego, C. S. Lewisa i chyba też Białczyńskiego,



- Fidel Castro był ubrany w dżinsową kurtkę i spodnie,
- w jakimś rosyjskim filmie widziałem 37 chorych kobiet



- w jednej z książek z serii ,,Tajemnice zwierząt'' oprócz rozdziałów o zwierzętach były też rozdziały o historii i o jakichś sztuczkach cyrkowych,



- jakiś człowiek ukrywał się w żeńskim klasztorze przed yeti, zakonnice zrobiły mu operację, umieszczając wewnątrz jego palców długopis i różne ostre przedmioty do samoobrony.

niedziela, 27 kwietnia 2014

Dwaj święci Papieże




W Niedzielę Miłosierdzia Bożego, dziękuję Bogu i Ojcu Świętemu Franciszkowi za kanonizację papieży Jana Pawła II i Jana XXIII.


sobota, 26 kwietnia 2014

Remfan

Remfan – car – w fantazji o Ordanie z Brustaborga był to władca piekieł, drugi w hierarchii po Czarnobogu. Walczyli z nim w jego siedzibie wenedyjscy witezie Nur z Kijowca i młody Ordan. Inspiracji do wymyślenia tej postaci dostarczył mi następujący cytat z ,,Biblii’’:


,,Obnosiliście raczej namiot Molocha i gwiazdę bożka Remfana, wyobrażenia, które zrobiliście, aby im cześć oddawać. Przesiedlę was za to poza Babilon’’ – Dz. 7, 43

Złotnik

,,Siądźże sobie, uspokój się, roztocz się jak ziarnko maku! Jaż ciebie o to proszę, ja cię błagam, ja cię przekonywam, ja cię namawiam i do nóżek twoich padam. Siądźeż ty na złotym krześle, na swoim miejscu, gdzie cię matka porodziła, gdzie ci Bóg kazał przebywać’’ – tekst zamawiania zołotuchy.


Złotnik, w Roxie zwany Zołotnikiem był demonem zołotuchy, służącym Zarazie. Miał postać olbrzyma o ciele pokrytym złotą, rybią łuską. Potrafił zamieniać się w złotego koguta i dzika. W erze trzynastej, zimą zaatakował Analapie, którą władał Radosław I, lecz pokonany przez Welesa zamienił się w złote ziarnka maku i pod postacią spadł w otchłań Čortieńska. 

Cicha

,,Mówią, że gdzieś chodzi po świecie
jakieś dziwne ciche dziecię.
Dziewczynka to jest mała
twarz jej śniada, suknia biała,
wzrok jej zimny i uroczy,
jakieś martwe, trupie oczy.
W polne maczki się przebiera
po cmentarzach kostki zbiera,
krwawą chustą głowę słoni,
czarny pręcik nosi w dłoni.
A gdzie idzie, tam jej ramię
wszystkie kwiatki niszczy, łamie.
A gdzie przejdzie tam i w wiośnie
trawka nawet nie porośnie.
Próżno człek ją pyta, bada,
sama tylko z sobą gada
jakieś straszne dzikie słowa,
których ludzka nie zna mowa’’ – polski wiersz z XIX wieku.



Cicha była demonem służącym Zarazie. Miała postać dziewczynki, na oko dziesięcioletniej, o cerze śniadej jak u Cyganki, włosach długich i czarnych, zaś jej oczy przypominały oczy śniętej ryby. Nosiła białą koszulę, czerwoną spódnicę i czerwoną chustkę na głowie. Na szyi miała zawieszony naszyjnik z trupich kostek, w dłoni zaś trzymała czarny pręt, w którym zaklęte były śmierć i choroby. W erze trzynastej, Cicha udała się na dwór Radosława I, króla Analapii, aby nakłonić go do oddania czci Zarazie. Król odmówił, bo nie chciał układać się z Čortami (i miał rację, bo słudzy Rykara byli zdradliwi i nie dotrzymywali umów). Rozkazał demoniczną dziewczynkę zbić paskiem na gołą pupę i wyrzucić precz ze swego zamku, co też zrobiono.


,,Kiedy Bóg zasypia''


W 2008 r. przeczytałem powieść Rafała Dębskiego ,,Kiedy Bóg zasypia’’. Jej akcja rozgrywa się w średniowiecznej Polsce, w okresie bezkrólewia między panowaniem Mieszka II, a Kazimierza Odnowiciela. Owe słabo znane bezkrólewie było okresem wielkiego zamętu, reakcji pogańskiej, secesji Mazowsza, na którego czele stał książę Masław, oraz inwazji państw ościennych – Czech i Rusi Kijowskiej.


W powieści występują postaci historyczne: Mieszko II, czeski książę Brzetysław, towarzyszący jego wyprawie biskup praski Sewerus (postać negatywna, przypominająca nieco biskupa Konrada z ,,Trylogii husyckiej'' Sapkowskiego; był owładnięty ideą grabieży relikwii św. Wojciecha, w tym celu gotów był posunąć się nawet do czarów), a także Kazimierz Odnowiciel.


Nie brak również postaci fantastycznych. Na kartach powieści pojawia się: legendarny polski władca Bolesław Zapomniany (był Pasterzem Upiorów; miał władzę nad słowiańskimi demonami i wykorzystywał ją do mordowania chrześcijan), jego żona, bogini Miruna (imię pochodzi oczywiście od ,,miru'', czyli pokoju, a nie od ryby), bogini Wiłła (pokochała śmiertelnego myśliwego Sewę i z tego powodu została wyłączona ze społeczności bogów i straciła skrzydła, gdy Sewa umarł, Wiłła go ożywiła), ożywieńcy (coś w rodzaju zombie), strzygi, lesze (podobne do dzikich kotów), rusałki (wyparły się Wiłły, gdy ta związała się ze śmiertelnikiem), oraz wilkołaki (w jednego z nich zamienił się pogański powstaniec Broda). Na czele pogańskiego buntu stali kapłani – żercy, podżegający do wielkich okrucieństw, oślepiający ludzi drzazgami z krzyży.

Zaletą powieści jest duży obiektywizm autora, który choć sympatyzuje ze stroną chrześcijańską (tak jak ja), to jednak opisuje okrucieństwo obu stron i w oby obozach umieszcza postaci pozytywne. Jedną z przyczyn reakcji pogańskiej był ucisk za panowania Bolesława Chrobrego. W jednej ze scen pogańscy buntownicy nakazali pewnej matce podeptać krzyż, grożąc, że zamordują jej dziecko, a ona to zrobiła (dla porównania: Staś Tarkowski nawet dla ratowania Nel nie chciał przyjąć islamu). Dębski pisząc to poszedł pod prąd obecnej tendencji, by w obliczu rosnącego w siłę neopogaństwa (rodzimowierstwa), gloryfikować tamtych ludzi, a potępiać chrześcijan, jak później uczynił to Witold Jabłoński. Negatywny obraz biskupa Sewerusa równoważy wręcz świetlana postać chrześcijańskiego pustelnika Pawła, zwanego Grabem, człowieka pełnego miłosierdzia, który okazał dobroć Wille i nazwał ją siostrą (Wiłła odwdzięczyła mu się dając mu piwo). Pojawia się również piękna historia powołania – giermek, który uratował część relikwii św, Wojciecha wstąpił do stanu duchownego. Kolejny zalety to: próbą miłości dla Wiłły było pozwolenie ożywieńcowi Sewie na odejście do Nawi, to, że wezwana przez pogan na pomoc magia na dłuższą metę zaszkodziła miast pomóc, oraz wielka pochwała miłości i miłosierdzia (Kazimierz Odnowiciel darował życie ślepemu żercy i pozwolił mu czcić chrześcijańskiego Boga).
Po latach sięgnąłem po książkę ,,Słowo i miecz'' Witolda Jabłońskiego, o podobnej tematyce, lecz opisanej z pozycji pogańskich. Muszę przyznać, że książka Rafała Dębskiego spodobała mi się o wiele bardziej niż powieść Jabłońskiego.

piątek, 25 kwietnia 2014

Wąż Polski

,,Program wyborczy partii Wąż Polski:

'I wot natchnite; przed Wałęsą głowę skłonite'' - ,,Wałęsowa Kniga''

1. Uczynimy Polskę drugą Narnią
2. Powołamy Ministerstwo Magii



3. Zbudujemy Gwiazdę Śmierci




4. Otworzymy w Polsce Park Jurajski z żywymi dinozaurami




5. Ogłosimy Aslana królem Polski
6. Graffiti jest okupantem i chorą naroślą na zdrowych, skomunizowanych ścianach naszych domów. Będziemy prowadzić z nim wojnę totalną
7. Zalegalizujemy pędzenie bimbru



8. Wszystkich komunistów i masonów wykopiemy z grobów i przebijemy osinowym kołkiem, aby nie zamieniali się w wampiry i nie pili polskiej krwi
9. Każdy Polak dostanie gruszkę zerwaną prosto z wierzby i kamień filozoficzny do produkcji złota.
10. Nadamy prawa wyborcze krasnoludkom, smokom, syrenom, elfom, hobbitom i innym istotom rozumnym, nie będącymi ludźmi
11. Każdy Polak otrzyma pozwolenia na noszenie miecza, łuku, maczugi, topora, lub kuszy ponieważ w Polsce bandyci chodzą po ulicach i jest niebezpiecznie.
12. Aferzyści dostaną klapsa na gołą pupę i za karę pójdą boso spać
13. Nawiążemy stosunki dyplomatyczne z Atlantydą i Lemurią.
14. Przy pomocy USA zrzucimy bombę atomową do piekła
15. Wprowadzimy do szkół lekcje teologii eksperymentalnej
16. W ramach reformy oświaty, lekcję chemii zastąpimy alchemią
17. Sklonujemy smoka wawelskiego i bazyliszka, aby nas broniły przed najazdem Rosjan




18. Poprosimy Peruna, aby wyposażył polską armię w pioruny zamiast karabinów
19. W Świnoujściu wybudujemy pomnik Caroliniany ov Dirdovej wysoki do nieba
20. Zastąpimy samoloty wimanami, miotłami i latającymi dywanami
21. Wyposażymy armię polską w miecz samosieczny (pokonamy Rosjan ich własną bronią)
22. Wybudujemy pomniki Głupoty Polskiej i Pijaka Polskiego
23. W Sejmie obok krzyża zawiesimy znak AURYN
24. Powołamy odziały wiedźminów do walki z mafią
25. Sklonujemy Pana Twardowskiego
26. Z kapelusza wyciągniemy trylion złotych na budowę autostrad
27. Autostrady zbudują nam dżiny przywiezione przez naszych żołnierzy z Iraku i Afganistanu
28. Zawrócimy Wisłę kijem




29. Naszym kandydatem na ministra zdrowia jest dr. Pai – Hi – Wo z Chińskiej Republiki Ludowej, który niedawno otrzymał polskie obywatelstwo
30. Z wszystkich kijów bejsbolowych poleje się piwo
31. Zastrzelimy z garłacza Latającego Potwora Spagetti i jego ciałem nakarmimy całą Polskę
32. Wystrzelimy na Merkurego rakietę z Urbanem, Palikotem i Joanną Senyszyn
33. Wprowadzimy podatek od przeklinania i puszczania bąków
34. Nadamy najwyższe polskie odznaczenie Jakubowi Wędrowyczowi




35. Zdemaskujemy i wygnamy wszystkich Reptilian i wampiry
37. Nałożymy na polskie kury obowiązek znoszenia złotych jajek



38. Pedofilów i morderców będziemy rzucać na pożarcie tygrysowi szablozębnemu
39. Jeśli wygramy, to cała woda w Polsce zamieni się w coca – colę, a na drzewach wyrośnie kiełbasa
40. Rok 2015 ogłosimy rokiem Ferdynanda Kiepskiego.

Z Wolandowskim pozdrowieniem – posłanka Hella w opałach''.


środa, 23 kwietnia 2014

Oniricon cz. XXX

Śniło mi się, że:


- krytycy napisali dwie książki negatywnie oceniające cykl o Jakubie Wędrowyczu,
- w gniewie chciałem wydłubać oczy pani Okienie ov Hrosancie,



- w jednej z powieści Neila Gaimana jacyś ludzie kupili różnobarwne świece i zapalili je, z wyjątkiem świecy czarnej, której zapalenie sprowadzało nieszczęście,



- w ,,Trylogii husyckiej'' Sapkowskiego występuje talia tarota licząca 888 kart,



- pisałem o alce olbrzymiej,
- Janes ov Calcium pokazał mi idących razem pana Tomasusa ov S. i panią Nisienę ov Stefanitis i zapytał mnie czy uważam ich za feministę i feministkę, a ja to potwierdziłem,
- panowie Filipus ov Falconius i Martinus ov Simcass porwali mnie i zaprowadzili do banku, aby mnie naciągnąć na pieniądze; nie dałem się naciągnąć, a oni mnie zostawili; późnym wieczorem wróciłem do domu,
- mój wujek Henrikus ov Sienitikus cytował fragment mojego bloga w Internecie,
- w przedszkolu zmarło dwoje dzieci, których ciała ułożono na dywanie i ustanowiono w przedszkolu żałobę, ja zaś siedziałem przy stoliku i czytałem najnowszy tom przygód Jakuba Wędrowycza,



- w najnowszej książce Pilipiuka, Jakub Wędrowycz poznał żonę; piękną egzorcystkę o długich, blond włosach,



- Polskę najechali Sowieci, spotkałem starą i otyłą kobietę służącą w Armii Czerwonej, gdy dowiedziałem się, że jest wierząca, powiedziałem, że ,,jest moim przeciwnikiem, ale nie wrogiem'', później się w niej zakochałem, tymczasem mój kolega ze studiów, Pavlas ov Vieckov zakochał się w pięknej Wierce z Armii Czerwonej, byłem u nich na przyjęciu w domu Wierki, która miała długie, brązowe włosy zaplecione w warkocz i nosiła długą, czerwoną suknię,



- zbierałem na klatce schodowej grzyby halucynogenne, przebijałem je gwoździami, chciałem je usmażyć, zjeść i popić mlekiem, aby mieć kolorowe sny, UWAGA: Jest to tylko sen, na jawie głęboko się brzydzę narkotykami i dopalaczami,



- pokolorowałem obrazem przedstawiający Tarzana i piękne kobiety,
- byłem Norwegiem i zostałem uwięziony przez Niemców w obozie koncentracyjnym, zbuntowałem się i powiedziałem do esesmana: ,,Ty tusku''!
- Mama odebrała mnie z pracy,
- Pavlas ov Vidłar wciąż chodzi do pierwszej klasy liceum,



- miałem książkę z nowelami Marii Konopnickiej, jedną z nich był ,,Antek'',



- matka Bogny Nowickiej; małej rusałki wychowującej się wśród ludzi, wezwała egzorcystę, aby się dowiedzieć, czy jej córka jest diabłem; egzorcysta powiedział, że rusałka nie jest diabłem, ale czymś w rodzaju elfa, nie spodobało mu się, że matka Bogny spała z wodnikiem, który przybrał postać węża,
- spotkałem Juraja Cervenaka i kupiłem od niego książkę o Czarnym Roganie przeniesionym do XX wieku,



- Mińsk został nazwany na cześć Minosa, króla Krety, starokrasna nazwa Mińska Mazowieckiego to Minos Omfalos,



- po Szczecinie chodzili starsi ludzie reklamujący wyjazdy na Białoruś, widziałem też manifestację komunistów, 
- wieczorem Mama zgubiła na rynku torbę z zakupami, bałem się, że nie odzyskam książki, która była w tej torbie, a Mama powiedziała, że się martwię tylko o książki.