Śniło mi się, że:
- rozmawiałem ze Sławomirą o prasłowiańskiej ,,Księdze obyczajów prawych i nieprawych'' i tłumaczyłem, że prawica kojarzy mi się z prawością,
- w łóżku leżał ze mną Ravialus ov Rikłocic i wygłupiał się, a ja porównywałem go do kota Behemota i groziłem, że pokropię go wodą święconą, a on zabrał się za czytanie książki o apokryfach, UWAGA: To tylko sen, nie jestem homoseksualistą, ani nie pochwalam tego grzechu,
- widziałem orgie w hiperborejskiej telewizji,
- Leszek Miller chciał wyciąć Puszczę Białowieską,
- Edgar Rice Burroughs krytykował rządy SLD w Polsce,
- na karcie do głosowania znalazłem dopisek - wypowiedzi dzieci o tym jakich polityków PiS - u i PO należy odwołać i dlaczego; potem odnalazłem swój stary zeszyt do religii, w którym zamieściłem dużo artykułów z ,,Niedzieli'' przeciwko SLD; po latach uznałem, że na miejscu Andrzeja Dudy odwołałbym Jana Szyszkę,
- Babcia była na jakiejś manifestacji przeciwko SLD, lecz gdy usłyszała hasła obrony robotników, zmieniła front, aby nie stać się komunistką, a jej twarz stała się twarzą mężczyzny,
- założyłem się ze Sławomirą o alkohol, że jeśli przeczyta ,,Władcę Pierścieni'' J. R. R. Tolkiena, nawróci się na katolicyzm,
- w szkole nauczycielka matematyki namawiała mnie, abym chodził na lekcje historii Olafa Lietukina; ów nauczyciel był orkiem, lecz mówiła, że jest dobrym nauczycielem,
- nocą idąc koło sklepu spożywczego zobaczyłem idącą po chodniku ludzką głowę z fragmentami tułowia i w pierwszej chwili przestraszyłem się, potem jednak pomyślałem, że prawdziwy obrońca życia nie powinien bać się osób niepełnosprawnych,
- na Placu Grunwaldzkim w Szczecinie ujrzałem siedzące na ławce groźne, czarno - białe duchy w przedwojennych strojach, których się bałem i wzywałem przeciwko nim Jezusa i Maryi (,,Wszelki duch Pana Boga chwali...''), a potem znalazłem się na szkolnym korytarzu gdzie owe duchy przybrały postać chłopców i dziewczynek w kolorowych koszulkach, które mi dokuczały,
- tłumaczyłem Sławomirze, że nie musi się obawiać Andrzeja Dudy, że nikt w PiS - ie nie chce jej skrzywdzić,
- mówiłem, że moja powieść ,,Pawlaczyca'' przypomina książki Pilipiuka, bo występują w niej istoty z wierzeń chrześcijańskich, słowiańskich, oraz kosmici,
- pewien satanista sięgnął po ,,Pawlaczycę'' sądząc, że znajdzie w niej bluźnierstwa przeciwko Maryi, lecz kiedy przeczytał moją powieść to się nawrócił,
- ujrzałem wikinga ubranego na zielono i zaraz potem wyobraziłem sobie drugiego wikinga ubranego na czerwono,
- Myszka Miki zabiła Popiela II Gnuśnego i jego żonę (wymyślone na jawie).
