W lipcu
2019 r. obejrzałem indyjski film fantasy ,,Baahubali:
Finał’’ (ang.
,,Baahubali 2: The
Conclusion’’) z 2017
r. w reżyserii S. S. Rajamouli (ur. 1973) .
Akcja
ponownie rozgrywa się w indyjskim królestwie Mahishmati oraz w
księstwie Kundala.
Motywy
fantastyczne stanowią: zaczarowany łabędzi statek unoszący się w
powietrzu (wimana), oraz nadludzka siłą i zręczność głównych
bohaterów.
Film
opowiada o dwóch bohaterach noszących przydomek Baahubali – o
królu Ameredrze i jego synu Mahendrze. Ukazane zostało jak Ameredra
udając zrazu nierozgarniętego zdobył rękę pięknej, walecznej i
dumnej księżniczki Devasany z Kundali i pomógł jej odeprzeć
najazd rozbójniczego plemienia Pindari, które topiło swe ofiary.
Ameredra popadł w konflikt z ukochaną matką, która obiecała rękę
Devasani starszemu synowi Ballaladevie. Ameredra i Devasani udali się
na wygnanie gdzie żyli wśród niższych kast (może to być
nawiązanie do indyjskiego eposu ,,Ramajany’’,
w którym Rama i jego żona Sita też spędzili jakiś czas na
wygnaniu). Tymczasem Ballaladeva uknuł spisek. Oszustwem skłonił
królową matkę Sivagami do wydania wyroku śmierci na Ameredrę.
Bohaterski władca zginął zabity przez zmuszonego do tego, starego
sługę Kattappę. Po 25
latach wychowany w górskiej wiosce królewicz Mahendra Baahubali
stanął na czele powstania. Ballaladeva został pokonany i spalony
na stosie pogrzebowym przez Devasanę, którą wcześniej więził.
W
filmie zasługuje na uznanie krytyka małżeństw aranżowanych nie
liczących się z uczuciami panny młodej jak i molestowania
seksualnego (Ameredra ukarał ścięciem głowy żołnierza, który
obmacywał jego żonę i inne kobiety). Przesłanie głosi, że nie
wszystko co jest starą tradycją jest automatycznie dobre, a prawo
naturalne (dharma) liczy się bardziej niż prawo stanowione przez
ludzi. Ameredra i jego syn troszczyli się o ludzi z niskich kast i
byli przez nich kochani. Ponadto Mahendra przebaczył Kattappie
zabicie jego ojca (nasuwa się tu biblijne: ,,Karz
rękę, a nie ślepy miecz’’).
Bollywood
to specyficzne
kino, w którym ważną rolę odgrywa taniec i śpiew. Jak dla mnie
dylogia ..Baahubali’’
jest lepsza niż niejeden polski film czy serial. Uspokajam, że nie
jestem hinduistą, ani nikogo do tego nie zachęcam.