Śniło mi się, że:
- Szimon Peres pochodził od ruskiego maga Radomira z Persji (wymyślone przed zaśnięciem),
- kiedy jechałem samochodem jako pasażer, ukazała mi się Eskimoska w futrzanym bikini, potem tłumaczyłem pani Casiyi ov Płutovej, że używam na blogu słowa ,,pochwa'' jako określenia technicznego, a nie wulgaryzmu, gdy to powiedziałem, piękna, naga kobieta oparła bose stopy o kark kierowcy,
- przypomniałem sobie wykład prof. Carolusa ov Oliviusa z 2006 r. o rządach ,,populistów i nacjonalistów'' w Polsce, powiedziałem Janesowi ov Calcium, że chcę być dobrym nacjonalistą troszczącym się o Polskę, a nie szowinistycznym ludobójcą jak UPA czy ustasze,
- Otylia Jędrzejczak porzuciła pływanie, została lekarzem i podpisała konwencję genewską pozwalającą dwóm chrześcijanom bez wykształcenia medycznego leczyć ludzi w Polsce, Mama kazała mi podpisać ową konwencję, lecz kiedy pojechałem do lekarza, dr. Jerzego Zięby, ten kazał mi się dobrze zastanowić, wracając przez Park Żeromskiego w Szczecinie widziałem ortodoksyjnych Żydów na leżakach,
- mijałem w szkolnym korytarzu carycę Katarzynę II i miałem ochotę jej nagadać,
- kiedy puściłem bąka w miejscu publicznym, uznałem, że nic się nie stało,
- spotkałem matkę Pavlasa ov Vidłara, która gniewała się na mnie,
- narzekałem na wszechobecny styropian i szukałem w Książnicy Pomorskiej książki o wierzeniach Węgrów i Ewenków,
- powiedziałem Pavlasowi ov Vidłarowi, że tak jak ja nie zabraniam mu oglądania amerykańskich filmów i nie nazywam ich ,,amerykańską papką'', tak on nie powinien zabraniać mi oglądania filmów rosyjskich,
- ułożyłem zagadkę o zespole ,,Sabbaton'' lubianym w Polsce za piosenkę o bitwie pod Wizną,
- szukałem w Internecie wiadomości o kromaniończykach przybyłych z Kosmosu w latających spodkach, o potworze morskim z Estonii i estońskim Królu Szczurów,
- zaskroniec mierzył 52 cm długości,
- powiedziałem, że Antioch IV Epifanes był ,,na anty'',
- Arthur Machen w powieści ,,Trzej szalbierze'' opisał wspólne przygody Mojżesza, Jezusa Chrystusa i Mahometa,
- Stanisław Szur powiedział, że nazwa hipopotam pochodzi od polskich słów ,,oj tam, potem'' (wymyślone na jawie),
- kromaniończycy lecący statkiem kosmicznym z Pterotyjandii na Ziemię mieli przeważnie rude włosy i złote oczy,
- ukazały się komiksy o chanie Geserze, Beowulfie i ,,Księdze Oera linda'',
- Kagan razem z zaprzyjaźnionym trollem o zielonej skórze przybył do Szwecji gdzie wyciął mieczem członków sekty Hårga, którzy chcieli złożyć w ofierze zaginioną dziewczynę,
- prosiłem Rafała Kosika o wydanie mi ,,Wymrocza'',
- wieczorem w Parku Nadratowskiego w Szczecinie widziałem biegającą po ziemi wiewiórkę, chciałem ją pogłaskać, choć wiedziałem, że może być chora na wściekliznę, wiewiórka podrapała mnie i szczekała jak mały piesek, przestraszony uciekłem od niej i wyżaliłem się spacerującej kobiecie,
- byłem Białorusinem urodzonym w kołchozie, podróżując po Polsce nauczyłem się golić, w Szczecinie żegnałem Mamę chorwackim przekleństwem: ,,do pički materi'',
- spotkałem na szkolnym korytarzu półnagą grecką boginię,
- poszedłem do Parku Kasprowicza w Szczecinie gdzie marmur rozmnażał się przez pączkowanie i kąpałem się w jeziorze Rusałka (sen zrekonstruowany),
- ukazał mi się bóg z ,,Silmarillionu'' J. R. R. Tolkiena odziany w czarny płaszcz i zakrywający twarz szarą, metalową maską, oraz dwie boginie, z których jedna miała warkocz blond, a druga - czarny.