,,Wodo, nie masz ani smaku, ani koloru, ani zapachu, nie można ciebie opisać, pije się ciebie, nie znając ciebie. Nie jesteś niezbędną do życia: jesteś samym życiem. […] Jesteś największym bogactwem, jakie istnieje na świecie. A któż z nas nie chciałby bogactwa zachowywać?...’’ - Antoine Saint – Exupery ,,Ziemia planeta ludzi’’
Dr.
Ferejdun Batmangelidż (1931 – 2004) był irańskim
pseudonaukowcem, z zawodu lekarzem. Napisał książkę ,,Twoje
ciało domaga się wody’’
(1992) przetłumaczoną na język polski w 2016 r. Jako opozycjonista
siedział w irańskim więzieniu, gdzie strażnicy kazali mu leczyć
współwięźniów. Nie dysponował lekami, a jedynie wodą, aż
doszedł do wniosku, że zwykła woda jest panaceum, które w dużych
ilościach leczy astmę, alergię, nadciśnienie, nadwagę, depresję
i niektóre inne problemy psychiczne. Twierdził, że w wodzie
znajduje się rzekoma ,,energia
hydroelektryczna’’
zasilająca mózg i inne narządy, czego nauka nie potwierdza. Wbrew
szumnym deklaracjom żadnej ze swych tez nie udowodnił naukowo.
Owszem;
woda jest niezbędna do życia. Szkodliwe jest jednak zarówno
odwodnienie jak i jej nadmiar. Kiedyś odchudzając się, opróżniłem
jednego dnia tyle szklanek wody, że zwymiotowałem; niech Czytelnik
nie bierze ze mnie przykładu!