,, [...] Pietruszka (ros. Piotruś), postać pokrewna włoskiemu Pulcinelli i francuskiemu Poliszynelowi, groteskowa kukiełka jarmarcznych widowisk, która tłucze kijem policjanta i walczy nawet z diabłem, została przez autorów libretta Igora Strawińskiego i Alexandre Benois obdarowana zdolną do miłości i cierpienia duszą, w tej sytuacji wystawioną na nieustanne upokorzenia, pogardzaną i krzywdzoną.
Rzecz rozgrywa się w ostatki 1830 w Petersburgu na placu Admiralicji [...]. Przy dźwiękach fletu Czarodzieja rozsuwa się kurtyna. Na scenie gruboskórny Maur zaleca się do Baleriny, a Pietruszka, który ją czule kocha, odgania od niej rywala. W drugim obrazie zamknięty w komórce Pietruszka daremnie stara się zdobyć serce odwiedzającej go Baleriny. W trzecim obrazie Maur usiłuje zaciągnąć Balerinę na swój barłóg; Pietruszkę, który wpada, aby ją uratować, Maur wyrzuca za drzwi. W czwartym obrazie Maur zabija szablą uciekającego przed nim Pietruszkę. Wzburzeni widzowie wzywają policję. Ale Czarodziej uspokaja zebranych, tłumacząc im, że ofiara Maura nie była żywą istotą, tylko kukiełką. Tłum rozprasza się, a na wierzchu budy pojawia się dusza Pietruszki, wygrażając pięścią Czarodziejowi'' - Władysław Kopaliński ,,Leksykon wątków miłosnych''
sobota, 16 kwietnia 2022
Pietruszka
Pelleas i Melizanda
,, [...] Goland, wnuk króla Arkela, zabłądziwszy na łowach w lesie, spotyka tam Melizandę [...].Goland zabiera ją ze sobą na zamek i w końcu bierze ją za żonę. Przyrodni brat Golanda, Pelleas, młody marzyciel, zaprzyjaźnia się czule z bratową, a wkrótce przyjaźń ta przeobraża się w czystą i niewinną miłość. Melizanda w trakcie rozmowy z Pelleasem gubi otrzymany od męża pierścień, co daje początek podejrzeniom niechcący rozbudzonym przez Yniolda, synka Golanda z pierwszego małżeństwa. Kochankowie postanawiają się rozstać, ale w czasie pożegnalnego spotkania zaczajony Goland zabija brata. Melizanda umiera po przedwczesnych narodzinach córeczki. [...]'' - Władysław Kopaliński ,,Leksykon wątków miłosnych''
Olind i Sofronia
,, [...] Rzecz dzieje się w Palestynie w czasie pierwszej krucjaty, gdy naczelny wódz krzyżowców Gofred zbiera wojska dla zdobycia Jerozolimy, a król Saracenów - do jej obrony. Demon Ismen radzi królowi, aby utrudnić krzyżowcom atak na stolicę, zabrać chrześcijanom z kościoła święty obraz Matki Boskiej. Król posłuchał tej rady, wydarł księżom obraz i wyniósł go do meczetu. Ale już następnej nocy obraz zniknął. Rozwścieczony król wydał rozkaz zgładzenia wszystkich chrześcijan, uważając, że wtedy zginie również ten, który mu obraz ukradł. Ludność chrześcijańska wpadła w rozpacz. A była wśród nich młoda panna przedziwnej piękności, imieniem Sofronia, której uroda równała się jej cnocie. Kochał się w niej Olind, młodzieniec skromny i wstydliwy, miłością szaloną, której jednak nie potrafił jej dotąd wyznać. Sofronia stanęła przed obliczem króla i oświadczyła, że jeśli on obieca uwolnić chrześcijan, ona odkryje mu, kto jest sprawcą kradzieży obrazu. Król zgadza się. Wtedy Sofronia powiedziała, że sama obraz ukradła i spaliła. Gdy ją tam zaprowadzono w obecności tłumów ludu, zjawił się przed królem Olind, twierdząc, że Sofronia kłamie, a winien jest tylko on i na dowód opowiada szczegóły tej rzekomej kradzieży. Król każe stracić oboje. Gdy ich przywiązano do pala i kat ma już podpalić stos, a Olind wyznaje wreszcie Sofronii swą miłość, zjawia się nieznany rycerz konno i w zbroi, który okazuje się Kloryndą, wojowniczką ze Wschodu, sprzymierzoną z muzułmanami. Zdjęta żalem na widok tej młodej pary, jak się wkrótce dowiedziała, z pewnością niewinnej, wstawia się za nimi u króla, który nie chcąc zrażać sobie tak cennego sprzymierzeńca, daruje Olindowi i Sofronii zdrowie i wolność. Olind miłością swoją obudził miłość w sercu Sofronii, która oddaje mu swą rękę. [...]'' - Władysław Kopaliński ,,Leksykon wątków miłosnych''
Wielkanoc 2022 (w cieniu wojny)
Dziś w tym trudnym czasie chciałbym wszystkim Czytelnikom bloga życzyć spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych, z dala od wojen i lęku o życie swoje i najbliższych. Chrystus zmartwychwstał! Prawdziwie zmartwychwstał! Jeszcze Polska nie zginęła, szcze nie wmerła Ukraina!
Subskrybuj:
Posty (Atom)