sobota, 11 maja 2024

Tuba





 ,, [...] drzewo Tuba, które korzenie ma w Raju (Jannah), a cały świat znajduje się w cieniu jego gałęzi i liści; jego woda płynie z rajskiego źródła, a koroną dotyka ono domu Proroka. Abu Hurrayah (...) powiada, że w cieniu drzewa tuby jeździec może podróżować aż przez sto lat, nie opuszczając go. Rosną na tym drzewie wszystkie owoce, jakie tylko istnieją na Ziemi. Z jego włókien utkane są suknie wszystkich mieszkańców Jannah. Drzewo Tuby jest jednym z Siedmiu Cudów. Na jego szczycie uwił swe gniazdo mityczny ptak Simurgh, który o świcie opuszcza gniazdo, po czym przelatuje przez Dwanaście Warsztatów i rozpościera skrzydła nad ziem. To za ich sprawą drzewa na ziemi obfitują w owoce, a ziemia we wszelaką roślinność. [...] Jego nazwa oznacza wieczne szczęście i piękno. Prorok powiada, że roztacza ono przecudowny zapach. Pewna apokryficzna opowieść wspomina, że Beduin zapytał Proroka czy winne grono z drzewa Tuba wystarczy dla całej jego rodziny. 'Tak' - odpowiedział Prorok - 'i dla całego twego plemienia''' - Krzysztof Rejmer ,,Zapomniana historia nauki. Panny apteczkowe, znachorzy, kołtuny''

 

 


Al - Zakkum




,,W Jahannam, czyli w piekle muzułmanów, rośnie straszliwe, przerażające grzeszników drzewo Al - Zakkum. Jego owoce będą pokarmem odrzuconych; mają postać szatańskich głów. Będą one wrzeć w trzewiach grzeszników, sprawiając im ból gorszy niż płonąca ropa'' - Krzysztof Rejmer ,,Zapomniana historia nauki. Panny apteczkowe, znachorzy, kołtuny'' 

 


 

Drzewo z Cimbubon

 



,, [Claude] Duret wspomina o dziwnym drzewie z filipińskiej wyspy Cimbubon (Arbor foliis ambulantibus), którego liście (przypominające liście morwy), gdy tylko opadną na ziemię, zaraz uciekają, ponieważ mają (jak mucha Arystotelesa) cztery małe nóżki, co prawda dość krótkie, ale zawsze dobre i to'' - Krzysztof Rejmer ,,Zapomniana historia nauki. Panny apteczkowe, znachorzy, kołtuny''




Rzekomymi liśćmi mogły być owady, liśćce spokrewnione z patyczakami i straszykami. 

Ramar Pillai i ziołowa benzyna




 ,, [...] szarlatan, Ramar Pillai, pojawił się w Indiach. Jego pomysł był nieco inny, było to ziołowe paliwo. Specjalna mieszanka ziołowa gotowana z kilkoma prostymi substancjami, takimi jak sól i kwas cytrynowy, miała dawać substytut benzyny. Władze południowego stanu Tamil Nadu ofiarowały mu grant na badania i dziesięć hektarów uprawnej ziemi, na których miał kultywować swoje zioła pędne. W rzeczywistości Pillai wszedł w spółkę z urzędnikami rafinerii i do swej mieszanki sprzedawanej jako benzyna ziołowa dodawał produkty ropopochodne, takie jak benzen i toluen, niemające zastosowania jako paliwa. I znów afera skończyła się w sądzie'' - Krzysztof Rejmer ,,Zapomniana historia nauki. Panny apteczkowe, znachorzy, kołtuny''

Wang Hongcheng

 

 


,,Kolejny alchemik pojawił się w Chinach w 1983 roku, był to kierowca autobusu z Harbinu Wang Hongcheng, półanalfabeta, który obiecywał wyprodukowanie cudownej cieczy, której kilka zaledwie kropel zmieni wodę w olej napędowy. Musiał mieć niezwykłą siłę przekonywania, bo jego przedsiębiorstwo Hongcheng Magic Liquid wyciągnęło z budżetu państwa 300 mln juanów (37 mln dolarów). Ponieważ chińska władza się nie myli, wszelka krytyka ze strony chińskich uczonych była wyciszana. Dopiero w 1994 roku, gdy rząd poczuł się zaniepokojony szybkim rozrostem pseudonauki, udało się powstrzymać oszukańczy proceder, a alchemik trafił na 10 lat do więzienia'' - Krzysztof Rejmer ,,Zapomniana historia nauki. Panny apteczkowe, znachorzy, kołtuny''

Patafizyka

 



,,Patafizyka to pseudonauka wymyślona przez francuskiego pisarza Alfreda Jarry'ego. W Czynach i myślach doktora Faustrolla, patafizyka: powieść neoscentystyczna Jarry pisze, że 'patafizyka stanowi teorię urojonych rozwiązań przypisujących symbolicznie zarysom rzeczy, za sprawą tychże, wartości potencjalne'. A Raymond Quenau dodaje, że 'patafizyka opiera się na prawdzie sprzeczności i wyjątków''' - Krzysztof Rejmer ,,Zapomniana historia nauki. Panny apteczkowe, znachorzy, kołtuny'' (przypis 196 na str. 176)