Najczęściej statystyczni Kowalscy pod hasłem ,,zwierzę'' wyobrażają sobie jakiegoś ssaka; w najlepszym wypadku coś co jest żywe i się rusza. Natomiast pod hasłem ,,gąbka'' widzi się najczęściej wykonany z tworzywa sztucznego gąbczasty przedmiot używany do mycia. Oba powyższe pojęcia zdają się do siebie pasować ,,jak piernik do wiatraka'', a tymczasem gąbki to także zwierzęta. Serio. Zna być może Czytelnik przysłowie ,,nie zawsze pieczone gołąbki wpadają same do gąbki''. Jaki wniosek? Otóż w pierwotnym, staropolskim znaczeniu słowo ,,gąbka'' znaczyło coś co pochłania np. tak jak gąbka wodę. Zbieżność nazw zwierzęcia i przyboru toaletowego jest nieprzypadkowa, bowiem od starożytności aż po XX wiek gąbki do mycia wytwarzano ze sponginowych ,,szkieletów'' gąbek – zwierząt. Do tego celu nadawały się tylko żyjące w Morzu Śródziemnym gąbki toaletowe z rodzaju Euspongia. Zresztą nie od razu uznano gąbki za zwierzęta; dawniej najnormalniej w świecie uważano je za rośliny. Najstarsi reprezentanci tych zwierząt pochodzą z prekambru. Żyją niemal na całym świecie, w wodach morskich jak i słodkich (np. nadecznik, gąbka Lubimirskiego).
Największe
z nich to: puchar Neptuna i pewna śródziemnomorska, żyjąca u
wybrzeży Turcji gąbka o czarnej barwie, kształtem podobna do
ziemniaka.
Pod
względem budowy gąbki dzielimy na następujące gromady: wapienne,
niewapienne i szkliste. Prowadzą osiadły tryb życia, w większości
wypadków nie wykonując żadnych ruchów. Wyjątek stanowi tzw.
morska pomarańcza z wód Morza Północnego, której reakcją na
bodźce jest kurczenie się. Mimo wielkiej różnorodności barw i
kształtów (jasnożółty nadecznik przypomina rurę) wszystkie
gąbki posiadają centralną komorę ciała – jamę paragastralną.
Gąbki wapienne (np. sykon) żyją wyłącznie w wodach słonych,
pojedynczo lub tworząc niewielkie kolonie. Posiadają dobrze
zbudowany ,,szkielet'',
który u gąbek niewapiennych (np. nadecznik, gąbka toaletowa) jest
tworzony przez igły krzemionkowe, u wielu gatunków spojone sponginą
(ang. sponge
– gąbka). Żyją w koloniach, gdzie pojedyncze osobniki są trudne
do wyróżnienia. Są to wielokomókowce, które nie wykształciły
jeszcze tkanek. Odżywiają się planktonem, który filtrują z wody.
Miażdżąca
ich przewaga to gatunki bezpłciowe. Wyjątkiem jest nadecznik
rozmnażający się płciowo w okresie od maja do lipca. Gąbki są
zdolne do regeneracji. Niekiedy nowy osobnik może powstać z
uciętego kawałka już istniejącej gąbki. Występują u nich takie
sposoby rozmnażania jak: rozmnażanie płciowe (np. u nadecznika)
polegające na połączeniu się wypuszczonych do wody i wchodzących
w skład planktonu komórek jajowych i plemników. Materiałem, z
którego powstają komórki
jajowe są archeocyty, zaś plemniki powstają z choanocytów. W
zależności od rodzaju gąbki, typem larwy może być dwuwarstwowa
parenchymula (larwa nadecznika), amfiblastula (gąbki wapienne), lub
stożkowaty ragon (u niektórych gąbek niewapiennych). Rozmnażanie
bezpłciowe poprzez tworzenie tzw. gemul chronionych amfidyskami, co
ma miejsce np. u nawodnika rzecznego, w Polsce żyjącego zarówno w
wodach słodkich jak i w Bałtyku. Ten ostatni, na ogół
rozdzielnopłciowy (jego larwa to parenchymula) jesienią tworzy
gemule, z których na wiosnę powstaną nowe gąbki. Sykon rozmnaża
się poprzez pączkowanie, ale korzysta również z rozmnażania
bezpłciowego, tworząc wolno pływającą larwę amfiblastulę.
Gąbki
mają niewielu naturalnych wrogów poza niektórymi nagimi ślimakami
morskimi i człowiekiem, który odławia je dla ich cenionego już w
starożytności ,,szkieletu'',
z którego wytwarza się przybory toaletowe. Pochodzi on wyłącznie
od gąbki toaletowej, która po wyjęciu z wody obumiera i przypomina
balon, z którego uszło powietrze. Po spaleniu (wysuszonej,
oczywiście) gąbki, w popiele widać jasne, ostre, krzemionkowe
igiełki, które na Ukrainie należały do kosmetyków. Tamtejsze
kobiety wcierały je w skórę policzków, aby uzyskać trwałe
rumieńce, co było metodą bolesną i niehigieniczną, ponieważ tak
uszkodzona skóra przepuszcza bakterie. Z gąbek produkowane są
również środki antykoncepcyjne, ale to już nie ich wina. W
licznych otworach ich ciał znajdują schronienie drobne wodne
zwierzęta. Należy też docenić niebagatelną rolę gąbek w
filtrowaniu wody.
Określane
są łacińską nazwą
Lubomirskidae,
po polsku mówi się o nich: gąbki Lubomirskiego. Żyją na dnie
jeziora Bajkał i należą do gąbek niewapiennych. Tworzą kolonie,
są długie i cienkie, mają kolor zielonkawy. W XIX wieku odkrył je
i opisał Władysław Dybowski (brat Benedykta), nazywając je tak, a
nie inaczej na cześć księcia Władysława Lubomirskiego, który
finansował badania licznych polskich przyrodników.