,,Rozpłakała
się Matka Boska
Józefowi
na ucho się zwierza
zamiast
– Domie złoty
mówią
do mnie złoty
zamiast
Arko -
-
miarko przymierza
Znowu
teraz jak na początku
liże
łapę złote cielątko’’
-
ks. Jan Twardowski ,,Jak zawsze’’
W
trzeciej
klasie gimnazjum omawiałem na lekcji języka polskiego fragment
antyutopii science fiction ,,Nowy
wspaniały świat’’
(ang. ,,Brave
New World’’)
z 1932 r. pióra brytyjskiego pisarza Aldousa Leonarda Huxleya (1894
– 1963), autora min. powieści ,,Kontrapunkt’’,
,,,Niewidomy
w Ghazie’’,
,,Geniusz
i bogini’’
oraz wielokrotnie cytowanej na tym blogu pracy popularnonaukowej
,,Diabły
z Loudun’’.
W styczniu 2022 r. przeczytałem całą dystopię Huxleya,
zaliczającą się do najsłynniejszych dzieł tego rodzaju w
literaturze XX wieku. Jej tytuł nawiązuje do słów Mirandy z
dramatu ,,Burza’’
Williama Szekspira: ,,O
cudzie! Jakże jest wiele dobrych stworzeń na świecie! Jaka piękna
jest ludzkość! O, nowy wspaniały świecie!’’.
Akcja
rozgrywa się w 2541 roku (632 ery Forda w Republice Świata
(Londynie, hrabstwie Surrey, rezerwacie Malpais w Ameryce Północnej).
Huxley
opisał sterylny świat po wojnie dziewięcioletniej, w którym z
premedytacją zniszczone zostały wszystkie zabytki (w tym egipskie
piramidy) i zakazane stare książki. Chrześcijaństwo zastąpił
kult ubóstwionego, amerykańskiego biznesmena, twórcy przemysłu
samochodowego, Henry’ego Forda (1863 – 1947), którego emblematem
była litera T (nawiązanie do modelu T forda). Powszechnie używano
ogłupiającego narkotyku, zwanego somą (nazwa świętego napoju
starożytnych Ariów), zaś miejsce nabożeństw zajęły orgie
narkotykowe połączone ze śpiewem (tzw. ,,orgia
– porgia’’).
Sam Huxley był narkomanem i w ten sposób ostrzegał swoich
czytelników przed pójściem w jego ślady. Zniknęła instytucja
rodziny, zaś wspomnienie o matkach i ojcach wywoływało
zażenowanie. Autor przewidział niecny proceder klonowania ludzi.
Rozwój embrionalny i płodowy przebiegał w butelkach wyścielanych
świńską otrzewną pełniącą rolę łożyska. Naukowcy
manipulowali rozwojem prenatalnym aplikując nienarodzonym dzieciom
substancje chemiczne takie jak alkohol lub smoła kaustyczna.
Odpowiednikiem narodzin było wybutlowanie. Społeczeństwo dzieliło
się na zróżnicowane psychicznie i fizycznie kasty przeznaczone do
ściśle przypisanych im funkcji, a oznaczone literami greckiego
alfabetu: alfa (klasa rządząca), beta,, gamma, delta i ypsilon
(służebna klasa najniższa, złożona z ,,półkretynów’’).
Członkowie każdej z kast byli warunkowani w ten sposób, aby lubili
swoje obowiązki i nie marzyli o innym losie. Od wczesnego
dzieciństwa rozbudzano w dzieciach erotyzm poprzez nagie zabawy.
Edukacja odbywała się przez słuchanie we śnie propagandowych
haseł (hipnopedia).
Warunkowanie tanatyczne (nazwa od Tanatosa, greckiego boga śmierci)
polegało na zabieraniu dzieci do szpitali gdzie umierali ludzie i
zachęcaniu ich tam do zabawy i jedzenia słodyczy. Zamiast czytania
książek rozrywkę cywilizowanych ludzi stanowiły wdychanie
przyjemnych zapachów, słuchanie syntetycznej muzyki, oglądanie
tandetnych czuciofilmów (w czasie oglądania odbierało się bodźce
dotykowe), rozpusta, zażywanie somy oraz gra w unowocześnione formy
gry w golfa i tenisa. Cały transport odbywał się drogą powietrzną
za pośrednictwem helikopterów. Cywilizowani ludzie straszliwie bali
się dzikiej przyrody w każdej postaci. Wytępili nawet muchy i
komary, które przecież są potrzebne do prawidłowego
funkcjonowania przyrody. Śmierć ludzka nie budziła u nich
większych emocji, zaś ciała zmarłych spalana w krematoriach.
Uzyskany z nich fosfor używano do nawożenia. Język urzędowy
stanowił angielski, zaś takie języki jak francuski, niemiecki,
polski czy hiszpański wyginęły. Zarządcą Europy Zachodniej
(części Republiki Świata) był dawny fizyk, Mustafa Mond. Wielu
bohaterów książki nosi znaczące imiona i nazwiska jak: Lenina
Crown, Bernard Marks, Polly Trocka, Benito Hoover i inni, przez co
stanowi ona satyrę tak na kapitalizm jak i na komunizm / socjalizm.
Głównym
bohaterem jest John nazywany Dzikusem, syn Lindy i ,,Tomakina’’
- dyrektora Rozrodu i Warunkowania. Urodził się i wychował w
Malpais; rezerwacie Indian Zuni na terenie obecnych USA. W Malpais
panowały niskie standardy higieny i kultywowano archaiczne zwyczaje.
Mówiono tam w martwych dialektach indiańskich i po hiszpańsku,
oraz wyznawano szamanizm i chrześcijaństwo. John bardzo kochał
swoją matkę, prześladowaną przez Indianki za to, że puszczała
się z ich mężami. Sam również był odrzucany przez plemię z
powodu swej odmienności. Z nabożeństwem czytał dramaty Szekspira.
Czcił indiańskich bogów Awonawilonę i Pookonga, ale też Jezusa
Chrystusa, zaś jego totemicznym zwierzęciem był orzeł. Czuł się
rozdarty między kulturą indiańską a europejską. Do Londynu
zabrał go razem z jego matką doktor Bernard Marks. John zakochał
się w pięknej i rozpustnej Leninie Crowne, jednak wzgardził nią,
gdy poznał jej obyczaje. Mając wyrzuty z powodu śmierci matki
umierającej w oparach somy, chciał zabrać ludziom ten narkotyk. Po
rozmowie z Mustafą Mondem, zamieszkał w opuszczonej latarni
morskiej w Surrey gdzie oddawał się surowej ascezie (biczowaniu
się). Bez swojej wiedzy i zgody nakręcono o nim kasowy czuciofilm
przyrodniczy. Liczni nachodzący go turyści, doprowadzili Dzikusa do
załamania nerwowego i samobójczej śmierci.
Jest
dla mnie przerażające, że pod wieloma względami nasze czasy
przypominają realia opisane w powieści Huxleya :(.