,,Kadłubek Wincenty (właśc. Mistrz Wincenty), pierwszy kronikarz polski, (* ok. 1160 – 1223), odbył studja zagranicą, prawdopodobnie w Bolonji i Parużu, skąd wyniósł stopień magistra, 1208 został biskupem krakowskim (pierwszy wybór kanoniczny w Polsce), 1218 złożył tę godność i spędził ostatnie lata życia w klasztorze cystersów w Jędrzejowie. Świadectwa potomnych przedstawiają go jako wzór średniowiecznego mędrca, człowieka o usposobieniu ascetycznem, szczodrego na cele kościelne. Jego ‘Chronica Polonorum’ pomyślana jest jako podręcznik moralności i retoryki dla szkół, odznacza się encyklopedyczną erudycją, tendencją dydaktyczną, stylem sztucznym i napuszonym. Używana przez długi czas w uczelniach, dziś ważna jest jako źródło historyczne, z którego wszelako korzystać należy z wielką ostrożnością. [...]’’ - ,,Encyklopedia Powszechna Wydawnictwa Gutenberga tom 7 Izaszar do Kolejowe rozkłady jazdy’’
,,Treść Kroniki jest najzupełniej niezwykła. Aleksander Macedoński i Arystoteles pisują do siebie listy dotyczące spraw polskich, jakiś mityczny, nigdy nie istniejący Leszek II najpierw bija w wojnach samego Juliusza Cezara, a potem żeni się z jego siostrą!’’ - Paweł Jasienica ,,Polska Piastów’’
Na studiach przeczytałem po raz pierwszy ,,Kronikę polską’’ bł. Wincentego Kadłubka, w której postaci historyczne współwystępują z bohaterami legend. Kronikarz tworząc je inspirował się min. wcześniejszą pracę ,,Historia królów Brytanii’’ Geoffreya z Monmouth. 1 Właśnie te niezwykle barwne wątki legendarne i fantastyczne będą tematem niniejszego posta.
Przodkami Polaków byli Lechici, lud waleczny i przywiązany do wolności. Prowadzili wojny z Galami, Dakami i Bastarnami. Pokonali też duńskiego króla Kanuta i narzucili Duńczykom poniżające ich zwyczaje; noszenie kobiecych sukni przez mężczyzn, usługiwanie żonom i spanie z głową w nogach łóżka.
Pierwszym królem Lechitów został wybrany Krak (Grakch), pochodzący z Karyntii. Jego dwaj synowie zabili smoka wawelskiego, nazywanego przez kronikarza całożercą (grec. holofagus), podrzucając mu bydlęcą skórę napełnioną siarką. Nazwa lechickiej stolicy, Krakowa, wzięła się od krakania kruków, żerujących na smoczej padlinie.
Grakch II zabił brata. Został zdetronizowany, gdy jego zbrodnia wyszła na jaw.
Wanda była piękną i mądrą córką Grakcha. W czasie jej panowania, Polskę najechał władca Niemiec (,,tyran lemański’’). Boski blask bijący od królowej poraził najeźdźców, którzy stali się niezdolni do walki (mówiąc prościej: wstydzili się walczyć przeciwko kobiecie). Sam władca Niemiec w uznaniu jej boskości, przebił się mieczem ze słowami:
,,Wanda morzu,
Wanda ziemi,
obłokom niech Wanda rozkazuje,
bogom nieśmiertelnym za swoich
niech da się w ofierze’’.
Od imienia władczyni pochodzi nazwa rzeki Wandal (Wisły) i plemienia Wandalów (w rzeczywistości ci ostatni byli Germanami, a nie Słowianami).
Po śmierci Wandy miał miejsce najazd Aleksandra Wielkiego, nawiasem mówiąc, niezwykle popularnego bohatera średniowiecznych legend. Król Macedonii wymieniał dotyczące dawnej Polski listy ze swoim nauczycielem, Arystotelesem. Kadłubek wprowadził ten wątek zainspirowany dziełem Juliusza Waleriusza ,,Powieść o Aleksandrze Wielkim’’ z ok. 300 r. n. e. 2 Dumni Lechici zabili posłów greckich, a następnie obdarli ich ze skóry i wypchali trawą morską. Aleksander Wielki został sromotnie pokonany dzięki fortelowi złotnika Lestka, który wielokrotnie wciągał go w zasadzkę, dzięki drewnianym atrapom zbroi, pomalowanym złotą i srebrną farbą. Lestek został w nagrodę wybrany królem Lechii. Nad tronem zawiesił swą chłopską odzież, aby przypominała mu o jego niskim pochodzeniu (motyw znany również z czeskiej legendy dynastycznej o Przemyśle Oraczu).
Po bezpotomnej śmierci Lestka Złotnika, urządzono wyścigi konne, których zwycięzca miał zostać nowym królem. Wygrał je oszust, który rozsypał na trasie wyścigu żelazne kolce, sam zaś odniósł zwycięstwo, bo jako jedyny podkuł swe konie. Podstęp wyszedł na jaw, gdy chłop Lestek, ścigający się z towarzyszem, dobiegł do mety mimo pokaleczonych stóp. Wówczas zdemaskowany oszust został ukarany śmiercią. Nowym królem został wybrany dzielny Lestek II.
Lestek III pokonał w trzech bitwach Juliusza Cezara (innego władcę popularnego w średniowiecznych legendach) i poślubił jego siostrę, Julię. Otrzymała w posagu Bawarię, co stało się powodem zasztyletowania Cezara przez senatorów. Później została odesłana przez słowiańskiego władcę. Lestek III pokonał Marka Krassusa w Partii. Ukarał chciwość Rzymianina, wlewając mu roztopione złoto do gardła.
Popiel (Pompiliusz) był synem Lestka III i Julii. Sprawowało nad nim opiekę 20 stryjów. Otruł ich na uczcie za radą złej żony. Za karę został pożarty przez myszy razem z podstępną żoną i dwoma synami.
Następcą Pompiliusza i założycielem nowej dynastii został Piast, syn Chościska, ubogi rolnik nagrodzony za gościnność i prawość. Miał żonę Rzepicę (Rzepichę, Rzepkę) i syna Siemowita, na którego postrzyżynach doszło do cudownego rozmnożenia jadła i napoju. Należy zaznaczyć, że Kadłubek pozytywnie oceniał postrzyżyny, obyczaj żywy jeszcze w jego czasach, mimo jego pogańskiego pochodzenia. Następcą Siemowita był Lestek IV, ojciec Siemomysła, ojca Mieszka I.
Mieszko I był niewidomy przez pierwsze siedem lat życia. Został uzdrowiony w czasie postrzyżyn, co stanowiło zapowiedź późniejszego chrztu Polski. Jako poganin miał siedem nałożnic, symbolizujących siedem grzechów głównych. 3 Choć był zaledwie księciem, Kadłubek nazywał go królem, a nie ujmować dostojeństwa pierwszego chrześcijańskiego władcy wobec jego pogańskich przodków.
To właśnie w tej kronice historia św. Stanisława, lakonicznie zarysowana przez Galla Anonima 4, po raz pierwszy nabrała znamion cudowności. Orły strzegły ciała męczennika, poćwiartowanego przez króla Bolesława Śmiałego przed sępami. Nadprzyrodzone światła wskazywały wiernym drogę do porozrzucanych szczątków świętego. Ciało biskupa krakowskiego cudownie się zrosło, co w dobie rozbicia dzielnicowego było odczytywane jako zapowiedź zjednoczenia Polski.
W czasach Władysława Hermana ,,… nawet demony jak się zdawało, walczyły przeciw nim. Gdy bowiem oblegali miasto Nakło, jakieś mamidła fantastyczne, jakieś nocne zjawy tak dalece przeraziły całe wojsko, iż zdawało się im, że uderzają na nich nieprzyjaciele’’.
Kronikarzowi znane były również niezwykle popularne w średniowieczu bestiariusze, zawierające alegoryczne i fantastyczne informacje o zwierzętach. Kadłubek pisał, że pantera rodziła się ze związku lwicy z lampartem, zaś wilkołak był potomkiem lwa i wilczycy.
,,Jest bowiem w Kruszwicy kościół Św. Wita, na którego szczycie widziano jakiegoś młodzieńca niezwykłej postaci i urody, [od] którego bił tak niewypowiedziany blask, że jak mówią, oświetlał nie tylko miasto, lecz również przedmieścia. [Młodzieniec] ten spłynął z tego [szczytu] ze złotą włócznią [i] daleko wyprzedził oddziały. A wielu widziało tę ognistą moc boską i w milczącym uwielbieniu zdumiewało się nad tajemnicą tak niezwykłego zjawiska, aż nie znikł machnąwszy włócznią, którą niósł, jakby w stronę Nakła’’.
W kronice Kadłubka po raz pierwszy została zapisana legenda o bitwie na Psim Polu. Wojska niemieckie zostały wówczas wycięte w pień przez rycerzy Bolesława Krzywoustego, zaś ich zwłokami pożywiły się zdziczałe psy.
Samotki (obłocznice, uranidy) były fantastycznymi ptakami. Wiły osobne gniazda dla każdego jajo. Były one potem wysiadywane przez przymuszone ptaki innych gatunków. Samotki wzlatywały tak wysoko, że nie mogły już powrócić na ziemię i ginęły z głodu w powietrzu, co przypisywano również łyskom.
,,Owego pomysłowego mistrza zdrady na wpół żywego wyciągają z bazyliki, do której schronił się drżący, [i] wydają go zapalczywości orłów, których szpony unoszą go na Ruś, następnie do Panonii na nieszczęsne koleje wygnania’’. Fragment ten stanowi metaforę. Orły oznaczają w nim ruskich książąt Romana, Wsiewołoda i Włodzimierza.
Kadłubek odnotował wiarę Getów (jak nazywał pogańskich Prusów) w reinkarnację.
Ponadto omawiany kronikarz pisał pierwsze polskie bajki całe wieki przed Biernatem z Lublina (1465 – 1529) i Ignacym Krasickim (1735 – 1801). Są to opowieści o królach kiełbi (głowaczu) i sumów (szczupaku) oraz o gryfie i lisicy. Gryf, król zwierząt lądowych i ptaków został oszukany przez lisicę, która kazała mu włożyć nadwyrężone skrzydła w szczelinę w drzewie. W rezultacie skrzydła połamały się.
Omawiana kronika wywarła niebagatelny wpływ na polskie legendarium i świadomość narodową Polaków (a także na moją twórczość fantasy dostępną na tym blogu ;). W XXI wieku inspiruje również turbolechitów takich jak Janusz Bieszk 5, Paweł Szydłowski 6 czy Tomasz J. Kosiński. Jednakże wrzucanie Kadłubka do jednego worka ze współczesnymi foliarzami, byłoby bardzo krzywdzące dla kronikarza. Bardziej adekwatne byłoby raczej porównanie go do Henryka Sienkiewicza, piszącego ,,ku pokrzepieniu serc’’.
1 Odsyłam do posta: ,,Historia królów Brytanii’’.
2 To właśnie fantazje Kadłubka o wojnie Lechitów z Aleksandrem Wielkim zainspirowały mnie do napisania dostępnego na tym blogu opowiadania fantasy ,,Listy stawanoiskie’’. Wiele pomysłów wykorzystanych w tym utworze pochodzi też z mojej wyobraźni :).
3 Odsyłam do posta: ,,Kpinomir’’.
4 Odsyłam do posta: ,,Gall Anonim’’.
5 Odsyłam do posta: ,,Słowiańscy królowie Lechii’’.
6 Odsyłam do posta: ,,Ave Caesar Chrobry, czyli Słowianie oczami Pawła Szydłowskiego’’.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz