,,Qin, człowiek ambitny, miał obsesję na punkcie nieśmiertelności i był przekonany, że wykorzystując potęgę swojego nowego państwa, może metodą siłową odkryć tajemnicę wiecznego życia. Rozesłał żądania i zmobilizował wszystkich, od lekarzy, przez żołnierzy, po rzemieślników w najdalszych częściach kraju, żeby przystąpili do poszukiwań. Kierował swoją osobistą misją jak główną inicjatywą rządową, z dworem otrzymującym z różnych placówek regularne raporty o postępach, a także próbki ziół i wywarów. W ramach tej misji zarejestrowano wszystkich lekarzy w kraju. [...]. Niestety dla Qina, taki system okazał się nie całkiem skuteczny. Obsesyjne poszukiwania nieśmiertelności doprowadziły Qina do zguby [...]: uważa się, że wiele rzekomych eliksirów życia, których próbował, zawierało rtęć. Co naturalnie go zabiło (i całkiem możliwe, że zatrucie rtęcią zdążyło go jeszcze wpędzić w szaleństwo [...])'' - Tom Phillips ,,Ludzie. Krótka historia o tym, jak s*ieprzyliśmy wszystko''
środa, 2 lipca 2025
Cesarz Qin i eliksir nieśmiertelności
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz