Śniło mi się, że:
- rozmawiałem z Jeną ov Blackeyovą o ocelotach i margajach,
- powiedziałem, że Łotysze utworzyli zbrodniczy Żelazny Legion, walczący u boku nazistowskich Niemiec, wybierając w ten sposób mniejsze zło, aby bronić się przed Sowietami, słuchająca mnie blondynka krzywiła się, podejrzewając mnie niesłusznie o faszyzm, powiedziałem jej wówczas, że wiele narodów środkowoeuropejskich kolaborowało z III Rzeszą np. okrucieństwa chorwackich ustaszy przerażały nawet Niemców,
- w średniowieczu węgierscy misjonarze dotarli do Chakasji,
- kiedy modliłem się, klęcząc przed lustrem, podszedł do mnie niemowlak o blond włosach, wyśmiał mnie i głosem dorosłem osoby powiedział, że powinienem modlić się przed krzyżem zawieszonym na ścianie, następnie chłopiec objął mnie i siłą odsunął od lustrach, w myślach porównałem go do nadludzko silnego, bułgarskiego chłopca imieniem Dukatincze, przeciwnika królewicza Marka,
- napisałem opowiadanie fantasy o Janosiku, w którym hrabia był satanistą i ucztował kilka razy w ciągu dnia, w czasie śniadania przyszedł do niego diabeł o srebrnych oczach, hrabia prosił go o zabranie Janosika do piekła za rozboje, jednak diabeł powiedział, że Janosik jest bliżej Boga niż hrabia, wyzyskujący swoich chłopów, po czym zabrał go na wieczne męki,
- Artur Wójcik podał mnie do sądu za cytowanie na blogu jego najnowszej książki o sarmatyzmie, UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie wydarzyło,
- w Hiperborei książę Sanguszko hodował stado makrauchenii (z myśli poprzedzających zaśnięcie),
- kiedy Ciri zamieszkała w świątyni Melitele, nie chciała nic jeść, bo zabraniał jej tego demon Itinerarius, sługa Czarnoboga, na szczęście przybył wówczas wiedźmin Geralt i przegonił złego ducha,
- na wycieczce miałem spać z Xandrą w jednym pokoju, delikatnie upomniałem ją gdy przeglądając książkę, rozdarła kartkę, z powodu bezsenności spędziliśmy noc na pakowaniu się przed powrotem do Szczecina, był z nami Voytakus ov Višnic i mocno zdziwiłem się, gdy czytałem ,,Nie'',
- bardzo lubiłem sekretarza za to, że zjada węże, powiedziałem, że gdybym założył własne państwo, umieściłbym tego ptaka w jego godle.