Śniło mi się, że:
- powiedziałem, że obraz św. Jana Pawła II w mediach został zinfantylizowany,
- idąc ulicą miałem ochotę wystąpić z Kościoła i zostać neopoganinem z powodu skandali pedofilskich, upomniałem jednak sam siebie, że cudze grzechy nie mogą usprawiedliwiać moich własnych,
- pomyślałem, że od konia rasy falabella mniejszy był tylko eohippus, ale już wymarł,
- w obecności psychologa, pana Michalusa Avriliusa ov Pinusa, słuchałem audycji Dariusza Kwietnia,
- w jakimś brukowcu (chyba w ,,Faktach i Mitach'') drukowano fantazje Czesława Białczyńskiego o demonach słowiańskich, napisał on min., że rusałki były zwykłymi kobietami, które na wiosnę ogarniał szał wędrowania i nosiły wówczas nazwę ,,yassi'', istniał również wędrujący męski demon poszua, Białczyński napisał też powieść o słowiańskim bohaterze, który pola uprawne na kwadraty; powieść ta miała zostać sfilmowana,
- doszedłem do wniosku, że po 1989 r., ani Wielka Brytania gdzie publikuje Mark Carwardine, ani Węgry nie doczekały się swoich noblistów takich jak Olga Tokarczuk z Polski,
- w Japonii dziewczyna została sprzedana przez macochę, aby została gejszą, krążyły o niej opowieści, że przyjęła chrzest i znokautowała ojca,
- książę Filip był Reptilianinem i przyjeżdżał do Polski, aby dawać pieniądze mojej rodzinie; żoną księcia Filipa była jego bliska kuzynka, co nazywano ,,małżeństwem morganatycznym'',
- w Telewizji Trwam prof. Jerzy Robert Nowak krytykował prezydenta Andrzeja Dudę za pomysł otworzenia granicy Polski z Białorusią,
- codziennie byłem szczepiony na koronawirusa w przychodni mieszczącej się w dawnym barze z kebabami, na drugi dzień zamierzałem przyprowadzić tam psa, aby i jego zaszczepili,
- ojciec Pavlasa ov Vidłara zostawił mu w spadku ogromny zapas narkotyków w postaci zielonej mazi przechowywanej na strychu, zaś Pavlas spalił cały zapas,
- w godle III Rzeszy znajdował się bielik mający brązową pręgę na dziobie,
- Eskimosie używali kościanego bumerangu, zwanego ,,kiraptakiem'',
- w jednym z opowiadań Astrid Lindgren występowały dwie dziewczynki; siostry, które były rogatymi czarownicami,
- wypożyczyłem z biblioteki dwie powieści fantasy czarnoskórych autorów, pierwszą napisał Chinua Osge - Nigeryjczyk mieszkający w USA, a drugą Marlon James z Jamajki,
- prawosławne zakonnice mają zakaz szczepienia się przeciwko koronawirusowi,
- w dzieciństwie brzydziłem się jeść ryż z mięsem gołębia i indyka, za to gdy już podrosłem, polowałem na diatrymę,
- Rahan zamierzał zbadać głębiny oceanu, zobaczył rybę - piłę i rekina,
- Agej zamienił się w kowala, który z ciała boga Niepodzielnego wykuł Mokoszę i Peruna,
- w szkole zamieniłem się w dziewczynę, która wierzyła w bogów: Agej - Talla, Jezus - Talla i Miriam - Talla, którzy niegdyś byli ludźmi,
- uznałem, że Grzegorz Braun kiedyś był patriotą, lecz teraz cały czas agituje za Rosją i teoriami spiskowymi (na jawie też tak uważam),
- Konrad T. Lewandowski napisał na Twitterze, że największym szczęściem dla mumakila jest mieć odciętą nieistniejącą trąbę przez króla Gondoru,
- Geralt rozmawiał z murzyńską czarownicą, która zamieniła się w Chinkę i radziła królowi Babilonii, aby odrzucił sumeryjskich bogów i zwyczaje, a zaczął czcić bóstwa elamickie.
Tym razem jak czytam ''Oniricon'' naszła mnie jedna refleksja że część środowisk konserwatywnych (część , nie wszyscy) podziwiają bezkrytycznie putinowską Rosję za to ze nie daje się LGBT , poprawności politycznej itp... ale za to nie wiedzą że liczba dokonywanych tam aborcji jest bez porównania większa niż na ''postępowym'' Zachodzie. Już nie mówiąc o tym że Putin celowo obarcza winą za wybuch II wojny światowej Polskę i że wojska sowieckie weszły ''by chronić ludność''
OdpowiedzUsuń