wtorek, 20 sierpnia 2013

Ordan i car Salomon Mądry




- na Morzu Rajskim w czasie sztormu zabił potwory morskie: Tyfona Bezdusznika i Morzeja Pyszałka - fale wyrzuciły go u wybrzeży Solimii, (Solimowie - lud, który rodził się z prawdziwą gwiazdą na czole), która uwolnił od zionącego zarazą z pyska potwora Dzikiej Judy (przyjaźń z carem Salomonem Mądrym)



- w Solimii, O. zabił zabijającą dzieci czarownicę Lilit, której dzieci - olbrzymy i demony spłodzone z królem Adamem zostały pozabijane przez anioły, a następnie odpiera atak hord nabatejskiego łowcy niewolników Dżusasara Karima al – Xativa, który spał z kozą Mendą, a z jej mleka i krwi z wymienia robil sos do kebabu



- w zemście za zabicie Lilit, jej mąż, diabeł Samael porwał do Gehenny najmłodsze dziecko cara Salomona Mądrego, O. wyruszył za nim i zabiwszy go odebrał mu łup



- O. posługując się złotym kluczem, darem cara Salomona Mądrego, otworzył wykute w solimskich górach Germon szmaragdowe bramy prowadzące do królestwa Zmaragdos, gdzie panowała wieczna noc, a skały i budowle były ze szmaragdów, aby móc dostarczyć carowi magiczną ,,Księgę Szkieletów’’, pełną wiedzy o magii wojennej, car tymczasem odpierajał nazjad Girgów – plemienia, którego ojcem był smok Girginicz, O. natrafił na uroczystości pogrzebowe królowej Naamy, siostry Lilit, brali w nich udział ubrani w długie czarne szaty czarownicy, upiory i demony, wśród nich byli czarownicy Gaudamici z klasztoru w zaczarowanej dolinie Shangri – La w Tebecie (bosi, o wygolonych głowach), ci mieli łuki z ludzkich kości i strzelali z nich czarnymi strzałami, które podpaliły stos i wszystko dookoła, w pożarze zginęli wszyscy czarownicy, zaś królowa Naama, naga, odziana jeno w przejrzystą tkaninę, ożyła i poczęła iść ku O., aby pocałunkiem wyssać zeń krew i duszę, O. widząc zło w jej oczach przebił jej serce, Naama zaś umierając przybrała postać olbrzymiego czarnego nietoperza i spłonęła wraz ze swym dworem, O. opuścił Zmargdos bez księgi i bez klucza, zaś tłumacząc carowi swe niepowodzenie wyjaśnił mu, że z demonicznej magii zmaragdejskiej nie byłoby dobrego użytku
- w Solimii, dworak – czarownik Szebna z Kemetu wskrzesza czarami dawne imperia Analekitów, Setytów i Hiramitów (ich wodzem zostaje odrzucony przez boga Adonaja pierwszy solimski car Savel – labbaju, O. pomaga odeprzeć atak



- O. był w sąsiadującym z Solimią królestwie Melchizedek; spotkał tam biblijnego króla o tym imieniu, któremu poslugiwały odziane na biało kapłanki Miriam z góry Kar – amala, warzące zupę ze złota dającą nieśmiertelność, w zamku – klasztorze króla Melchizedeka spotkał uśpionych królów i królowe, mających w dalekiej przyszłości władać odrodzoną po kataklizmie Europą, jeden z królów na chwilę się obudził, zapytał drugiego króla czy ów czytał Lorda Dunsany, po czym znów zapadł w sen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz