Poniżej prezentuję piosenkę - limeryk, którą ułożyłem w gimnazjum, bazując na powiedzonkach swoich koleżanek i kolegów (żeby było jasne zawsze byłem, jestem i będę zażartym przeciwnikiem wszystkich narkotyków).
Gimnasiada
Mam cię stuknąć, moja ty Bez Sensu,
Nie bądź taka kijowa, jak ten Jumbo, co duże
uszy ma!
Refren: Bo to jest bez sensu, to wszystko
jest bez sensu, bezsensem wszystko jest! (bis)
Jak ten klej to wąchania, jak ta żyła do
dawania – to jest bez sensu, to wszystko jest bez sensu!
Ref. Bo to jest bez sensu...
Jak ten stołek do fikania, jak te uszy do
latania, jak ten zadek do siadania – to jest bez sensu, to wszystko
jest bez sensu!
Ref. Bo to jest bez sensu...
Chce mi się miauczeć, bo to jest bez sensu, to
wszystko jest bez sensu, bezsensem wszystko jest!
Ref. Bo to jest bez sensu...
Chodźmy wszyscy do zakładu rusko –
mongolskiego, może tam znajdziemy trochę, sensu życia wariackiego!
Ref. Bo to jest bez sensu....
Chodźmy wszyscy do Berlina, szukać tam SS, bo to
wie każdy pies, że tam mieszka bezsens MKS!
Ref. Bo to jest bez sensu...
Hej, głupie alfonsy i każdy inny kto mnie
słucha! Trzeba przyznać, że bez sensu jest prawie każda
dziewucha!
Ref. Bo to jest bez sensu....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz