sobota, 23 grudnia 2017

Oniricon cz. 360

Śniło mi się, że:

- w nocy chodziłem po swoim pokoju na kolanach,






- w 1917 r. w Moskwie spotkałem mówiącego niedźwiedzia polarnego, który pił wódkę i tańczył z garnkiem na głowie; niestety został zastrzelony przez bolszewików,






- w książce o dinozaurach czytałem o ich kulcie min. o Demogorgonie,






- w jednym z opowiadań Pilipiuka w Izraelu w czasach króla Dawida  wylądował kosmita Nefilim, który najpierw miał postać moa, a potem gryfa, gdy Jakub Wędrowycz posypał go solą, ów zamienił się w bazyliszka, a potem w ciastko, które zjadł premier Misiak (postać wzorowana na Donaldzie Tusku); wcześniej Nefilim przebił go pazurem na wylot, lecz ten przeżył,






- w książce ,,Tajemnice zwierząt. Na Najdalszej Północy'' czytałem o norce polarnej,






- walczyłem na miecze z orkiem i zastanawiałem się czy ta istota jest całkowicie zła,






- wierzyłem, że cyklopy istniały naprawdę,






- Gabriela; przyjaciółka Xeny, mówiła, że ma w mózgu zamontowany komputer,






- Janosik razem z hrabią jechał po moście wozem zaprzężonym w barany, a wóz podskakiwał; potem barany zostały zastąpione przez konie, lecz wóz nadal podskakiwał, aż Janosik wyprzągł konia i na jego grzbiecie pojechał do miasta, gdzie witały go półnagie Amerykanki, Polka w amerykańskim mundurze i Wookie Chewbacca,






- w jednym z odcinków ,,Xeny'' wystąpił Zorro, zaś Xena wysłała do miasta lewackich eko - terrorystów w kapturach, którzy mieli zrywać plakaty reklamujące koncert Chopina, uznając Chopina za faszystę,






- byłem w restauracji gdzie serwowano mięso muflona,
- piłkarze ze Szczecina zbojkotowali tureckiego sprzedawcę kebabów z Bałkanów za handel kobietami, UWAGA: To tylko sen, nic takiego się nie wydarzyło,







- Alexandrus ov Cocelaise nazwał Inków ,,Andusami'', Pafrix myślał, że to Żydzi, a ja przypomniałem sobie, że kiedyś uważano Inków za potomków Żydów,






- Rumi żył w średniowieczu i pojechał do Indii gdzie uznawał system kastowy; Sławomira z zainteresowaniem czytała o tym muzułmańskim poecie, a ja poczęstowałem ją jogurtem,







- na Placu Grunwaldzkim w Szczecinie miała miejsce wielka parada homoseksualistów, z której powodu przestały kursować tramwaje, ujrzałem homoseksualistów w cylindrach z obnażonymi genitaliami i na ich widok nie mogłem się powstrzymać od splunięcia,





- chłopiec i dziewczynka zwiedzali zaczarowany dom rodziny Stanimirskich, gdzie obowiązywał ,,czas zaokrąglony i widmowy'', w tym domu lodówka była portalem prowadzącym na Biegun Północny. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz