Śniło mi się, że:
- zastanawiałem się czemu bracia Kaczyńscy wstydzili się ról Jacka i Placka, uznałem, że na filmach grane postaci są często sympatyczniejsze niż w rzeczywistości lub na odwrót,
- w przyszłości powstanie wielkie mauzoleum Lecha Kaczyńskiego,
- byłem Joxerem i pojechałem do Babiej Góry, gdzie spotkałem dwie słowiańskie kapłanki - starą matkę i młodą córkę, byłem ciekawy czy ta starsza jest Babą Jagą, która porwała piękną rusałkę, potem zaszedłem do nawiedzonego hotelu gdzie spotkałem portiera o kredowobiałej skórze,
- porównywałem peruwiańską czarownicę Achikee do Baby Jagi,
- Xena pojechała do Chin, gdzie zamieniła się w królewnę Śnieżkę i zasnęła na szczycie góry, zaś celtycka czarownica zamieniła sprzymierzonych z Xeną chińskich książąt w dzieci o czerwonej, łuskowatej skórze,
- Xena czciła Maryję,
- byłem ubranym na czarno sikhiem i obraziłem się gdy uznano mnie za muzułmańskiego terrorystę,
- w świecie wiedźmina czczono św. Kossakę i św. Nabuchodonozora,
- Jacek Piekara napisał artykuł, w którym prezesem firmy został były milicjant Klarowski,
- Szczecin był niszczony przez dinozaury - ankylozaury i barionyksa, a policjanci uciekli,
- byłem Indianinem i razem z innymi Indianami dopłynąłem łodzią w zaświaty pełne lasów, rzek, łabędzi i Wikingów; w tym śnie Manitu miał liczne córki,
- w XIX wieku na Dzikim Zachodzie spadł meteoryt, który sprawił, że heloderma arizońska uczłowieczyła się i została szeryfem,
- w Azji żyje tylko 9 kryptozoologów otoczonych czcią boską,
- rozmyślałem o Jomo Kenyatcie - pierwszym prezydencie Kenii i uznałem, że to tak jakby prezydent Polski miał na nazwisko Polak,
- spierałem się z kimś czy ważniejsza była Galadriela czy Celeborn,
- w ,,Niedzieli'' zobaczyłem zdjęcie Ferdynanda Kiepskiego z dwoma podbitymi oczami i artykuł o tym, że nie jest on dobrym wzorem do naśladowania,
- Sławomira napisała opowiadanie fantasy, w którym oszczędziła życie wojownikowi, a ten z wdzięczności pocałował ją w rękę,
- renesansowy poeta napisał, że nastały ,,ostatki'' (czasy ostateczne) kiedy nie karze się zboczeńców,
- napotkałem na ulicy Jakopasa ov Sonitusa i chciałem go spytać czy czytał mojego bloga,
- egipski starzec wszedł do toalety i zjadł lody,
- do toalety weszła starucha i podglądała dziewczynę, aż ta kazała jej wyjść,
- cytowałem fragment ,,Atlasu odkryć'' Dinah Starkey o średniowieczu, w którym było o ,,Nowych Atenach'' ks. Benedykta Chmielowskiego,
- po latach uczestniczyłem w lekcji WF - u; trener krzyczał na dziewczęta w żółtych strojach, zaś młodzieńcy nosili białe stroje; nie chciałem się przebrać, bo się wstydziłem,
- przywódca austriackich socjaldemokratów był gruby, rudy i miał bokobrody; cesarz bił go pięścią po głowie a ta stawała się płaska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz