W dzieciństwie
moim wielkim marzeniem było przenieść się wehikułem czasu w
przeszłość i zobaczyć żywe dinozaury ;) W mojej mitologii już
Lynxowie – rasa ludzi z głowami rysiów żyjąc w erze siódmej
skonstruowała magiczny naszyjnik ze srebrnych kłów i pazurów
umożliwiający podróże w czasie. Z kolei pierwszy wehikuł czasu w
postaci maszyny skonstruowała królowa rusałek Aradvi w erze
dziewiątej. 1
W
gimnazjum przeczytałem klasyczną powieść science fiction
,,Wehikuł czasu’’
(ang. ,,The Time
Machine’’) z 1895 r.
pióra brytyjskiego pisarza Herberta George’a Wellsa (1866 –
1946).
Akcja
rozgrywa się w XIX – wiecznym Richmond w Wielkiej Brytanii
(obecnie jest to dzielnica Londynu) oraz w odległej przyszłości: w
roku 802 701 n. e. i 30 milionów lat później.
Głównym
bohaterem jest anonimowy Podróżnik w Czasie; uczony, który
zbudował tytułowy wehikuł. W czasie jego spotkań z przyjaciółmi
miały miejsce dyskusje min. na temat tego czy w przyszłości będą
istniały państwa socjalistyczne. Innym
ważnym tematem budzącym duże zainteresowanie w czasach Wellsa i
również poruszonym w jego powieści jest teoria ewolucji Darwina.
W
czasie swojej wyprawy Podróżnik w Czasie napotkał fantastyczne
istoty będące następcami Homo
sapiens.
Eloje
(niejako fantastycznonaukowy odpowiednik baśniowych elfów) byli
rasą pięknych, łagodnych i bezbronnych humanoidów żywiących się
owocami. Wyewoluowały z klas posiadających. Zdawały się prowadzić
beztroskie życie na powierzchni. Podróżnik w Czasie zaopiekował
się kobietą z tej rasy noszącą imię Weena.
Morloki
(fantastycznonaukowe gobliny) były rasą szpetnych, podziemnych
stworów przypominających małpy. Prowadziły nocny tryb życia i
polowały na bezbronnych Elojów, których mięsem się żywiły.
Wyewoluowały z bezlitośnie eksploatowanych robotników.
Kiedy
wymarli ostatni potomkowie ludzi, gatunkiem dominującym na Ziemi
stały się gigantyczne kraby. Później zaś zgasło Słońce.
Jest
to powieść bardzo pesymistyczna ostrzegająca przed pogłębiającymi
się niesprawiedliwościami społecznymi. Dziś w XXI wieku
obserwując takie negatywne zjawiska jak zanik klasy średniej
(bogaci coraz bogatsi, biedni coraz biedniejsi), kryzysy gospodarcze,
oraz panoszenie się różnych lewackich ideologii, które
metaforycznie zamieniają swych wyznawców w Morloków, można
powiedzieć, że powieść Wellsa jest wciąż przerażająco
aktualna.
Śniło
mi się, że próbowałem zbudować wehikuł czasu, lecz nie udało
się i biegałem po plaży zamieniony w diatrymę.
1
Odsyłam do posta ,,Wehikuł czasu’’.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz