,, [...] Do specyficznych uwarunkowań tamtejszych ruchów należała bardzo żywa pamięć Inków i ich panowania, przybierającego postać mitycznego Złotego Wieku. Powszechne wierzenie dotyczyło postaci tzw. Inkarri, władcy Inków, który wraz ze swym ludem skrył się przed inwazją białych w niedosiężnych górach i tam kontynuuje rozwój cywilizacji w sposób przewyższający Białych. Kiedy nadejdzie czas, Inkarri powróci, by zmiażdżyć militarnie Białych i odrestaurować rajskie władztwo Inków'' - Andrzej Szyjewski ,,Etnologia religii''
Do legendy tej mógł nawiązać Alfred Szklarski, który w powieści ,,Tomek u źródeł Amazonki'' przedstawił odciętą od świata cywilizację andyjskich Indian Kampów żyjących na wzór dawnych Inków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz