,, (TAŚMY) BLOXHAMA seria nagrań magnetofonowych sporządzonych przez walijskiego hipnotyzera - terapeutę Arnalla Bloxhama w 60. latach XX w. Na taśmach tych pacjenci Bloxhama opowiadali o swoich poprzednich wcieleniach z wielkim zapałem, przytaczając różne fakty z czasów i miejsc, których skądinąd nie znali. Najprawdopodobniej były to udramatyzowane reminiscencje z zapomnianych pozornie lektur powieści historycznych [...]. W 1997 ukazał się nakręcony przez BBC film Bloxham tapes. Jakaś nastolatka opisywała swój żywot wśród prahistorycznego plemienia, a pewna kobieta relacjonowała ze szczegółami swoją śmierć, jako Żydówki, w czasie masakry Żydów w 1190 w Yorku. Niektórzy pacjenci obdarzeni szczególnie dobrą pamięcią, umieli przypomnieć sobie aż siedem swoich reinkarnacji. [...]'' - Władysław Kopaliński ,,Słownik wydarzeń, pojęć i legend XX wieku''
Żeby było jasne: nie wierzę w reinkarnację, ani nikogo do tego nie namawiam. Powyższy tekst zamieściłem wyłącznie jako ciekawostkę dla fantastów.
Oczywiście, przypominanie sobie wcieleń za pomocą hipnozy to bzdura. Co nie zmienia faktu, że sama hipnoza jest czymś realnym (i stojącym za znaczną częścią magii/cudów przypisywanych przez chrześcijan Szatanowi/Bogu).
OdpowiedzUsuń