,,W apoftegmatach czciciele bożków pozbawieni cech specyficznych wspominani są tylko jako obiekt oddziaływania ascetów. [...] posłużę się przykładem zaczerpniętym ze zbioru zwanego Gerontikon lub Alphabetikon, powstałego w Egipcie przed końcem VI w. 'Opowiadał kiedyś abba Olimpios: do Sketis przyszedł kiedyś kapłan pogański i przenocował w mojej celi. A przypatrzywszy się życiu mnichów, zapytał mnie: 'Czy wy, żyjąc w ten sposób, otrzymujecie jakieś widzenia od waszego Boga?' Odpowiedziałem mu: 'Nie'. Kapłan mi odrzekł: 'Ależ kiedy my odprawiamy obrzędy ku czci naszego bóstwa, ono niczego przed nami nie kryje, ale objawia nam swoje tajemnice, a wy, chociaż ponosicie tyle trudów, czuwacie, milczycie i uprawiacie ascezę - mówisz, że nic nie widzicie? Jeśli nic nie widzicie, to w takim razie na pewno widzicie w sercach złe myśli, i to one oddalają was od waszego Boga: i dlatego on wam swoich tajemnic nie objawia'. Odszedłem i powtórzyłem starcom słowa tego kapłana, a oni zdziwili się i przyznali, że to prawda: albowiem myśli nieczyste oddalają człowieka od Boga' (tłum. M. Borkowska). To, co kapłan w tym apoftegmacie mówi o wizjach, stoi w ostrej sprzeczności z naszą wiedzą o religiach pogańskich. Poganie miewali także widzenia (zwłaszcza w czasach późnych), ale nie towarzyszyły zwykłemu kultowi, nie były stałym elementem ich wierzeń'' - Ewa Wiprzycka ,,Problemy chrystianizacji Egiptu w. IV - VII. Aspekty społeczne i narodowościowe'' [w]: Anna Kiżys (red.) ,,Świat antyczny. Stosunki społeczne, ideologia i polityka, religia. Studia ofiarowane Izie Bieżuńskiej - Małowist w pięćdziesięciolecie pracy naukowej przez Jej uczniów''
piątek, 11 kwietnia 2025
Jak egipski kapłan zawstydził mnichów
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz