,, [...] Marind - anim kończą rytuały inicjacji siedmiodniową orgią, podczas której wszyscy obcują ze sobą, z wyłączeniem podlegających inicjacji młodzieńców. Ostatniej nocy najpiękniejsza młoda dziewczyna, namszczona olejem i pomalowana barwami świątecznymi zostaje umieszczona wysoko na platformie. Z nią po kolei odbywają stosunek wszyscy inicjowani, a gdy ostatni z nich wchodzi na platformę, członkowie plemienia zwalają ją, a ciała młodych połączone w uścisku zostają porąbane, upieczone i zjedzone. [...]'' - Andrzej Szyjewski ,,Etnologia religii''
Przypomina to fantazje erotyczne szaleńca :(.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz