,,
[...] sława największej wojowniczki [...] przysługuje Dziwicy, córce Chorsa –
Srebronia i Srebrennicy. Wielka jest piękność owej dzikiej i nieskalanej Pani
Zwierząt, o jasnej cerze, długich do pasa, czarnych i puszystych włosach,
oczach podobnych do lapis – lazuli, wysokiej i smukłej, a do tego szybszej i
silniejszej od wielu ludzi. Dziwica nosi jaśniejącą gwiazdę na czole, białą suknię
lamowaną srebrem, perły i srebrne ozdoby. Jej bronią są miecz, włócznia, łuk i
strzały. Przemierza puszcze całej Sklawinii, a najchętniej Bliskiego Zachodu,
polując razem ze sforami wiernych chartów, wyżłów, ogarów i brytanów. Jej serce
nie zna trwogi, nawet przed najstraszniejszymi sługami Czarnoboga, jak drzewny
potwór Grabiuk, czy walczący pod stanicami Czudy – Judy, niedźwiedź Wiaczesław,
uzbrojony w olbrzymi młot. W erze dziesiątej wyszła za kniazia Krzesimira,
ostatniego syna Novalsa i Aivalsy, rodząc mu synów i córki. Razem założyli w
Międzyraju gród Jerycho, którego szczególnym patronem był Srebroń – ojciec
Dziwicy i pan Księżyca. Po śmierci Krzesimira, Enka odzyskała dziewictwo mocą
wody z zaczarowanego źródła i opuściwszy Jerycho wraz z dorosłymi już dziećmi,
ponownie wstąpiła na junacki szlak, kładąc pokotem hufce strzyg, wąpierzy i
leśnych Čortów’’ – Kosa Oppman ,,Perłowy latopis’’.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz