Śniło mi się, że:
- będąc w Warszawie podziwiałem tamtejsze barokowe kościoły, a pan Andreus ov Leovishiner powiedział mi wtedy, że nie doceniam piękna Szczecina,
- Andrzej Lepper wyglądał jak Stalin i nadużywał alkoholu (został pochowany z butelką wódki),
- istnieje zaklęcie ,,Galapagosis seculare'',
- w Puszczy Amazońskiej żył zły szaman potrafiący przybierać postać białego człowieka o czarnych włosach, jaguarundi i kruka,
- mały diabeł Piszczałka został przez zakonników zamieniony czarami w chłopca (jego matka również otrzymała ludzką postać),
- oglądałem anime o Wyspie Smoków leżącej na północ od Japonii; pewien młody Japończyk pojechał tam i spotkał piękną dziewczynę i starego mistrza sztuk walki, który powiedział mu aby użył katany zamiast miecza,
- Czarodziejka z Księżyca walczyła z ,,szatanowcami'',
- w czasie zwiastowania, Archanioł Gabriel oprowadzał Maryję po mrocznych zaświatach (może chodziło o to, by ukazać przed czym Jezus będzie ratował ludzi?),
- na dnie morza żyli masoni podobni do ryb głębinowych, jeden z nich, mimo nienawiści do Boga, uratował świat przed mającym go zniszczyć kataklizmem,
- Lajos Kossuth był masonem,
- mój dom płonął i wtedy ukazał mi się mój sąsiad podobny deo Adama Michnika, mówił o potrzebie pójścia na zebranie lokatorów, lecz moja Mama śmiała się z niego,
- spotkałem dziennikarza z ,,Gazety Wyborczej'' i krępowałem się w jego obecności nazwać gazetę, w której pracował ,,g....'',
- lis (nie mylić z Tomaszem Lisem) został oczerniony w ,,Gazecie Wyborczej'' i dlatego więcej już po nią nie sięgał,
- ksiądz proboszcz powiedział, że ,,trzeba wzywać na różańcu krwi Mickiewicza i Słowackiego, bo byli jak męczennicy''.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz