,,Biegną konie, dzikie
konie,
a przed nimi
wstaje dzień.
Jak z niewoli
wypuszczone
pędzą
słońcem oślepione,
pędzą ile
mają sił.
Ich rozdarte
wiatrem grzywy
falujące w
biegu rytm
i ogony niczym
żywe
Poniżej przedstawiam fragment tekstu o koniowatych, który napisałem w gimnazjum:
,, [...] Został on [koń domowy]
wyhodowany we wczesnej starożytności przez Scytów, na terenach
dzisiejszej Ukrainy. Trafiwszy do Iranu, rozprzestrzenił się na
całą Azję Południowo – Zachodnią. Najlepszymi kawalerzystami
starożytności byli Persowie, Lidyjczycy i Numidowie. Pod koniec
czasów starożytnych wynaleziono siodło i strzemiona, a w
średniowiecznych Chinach – chomąto – zaprzęg specjalnie dla
koni (kiedyś używano do tego celu zaprzęgów wołowych, które
dusiły konie za gardło).
Koniowate mają podobną budowę
ciała. Głowa długa i masywna, osadzona na grubym karku. Uszy
spiczasto zakończone, najdłuższe u osłów. Ich zęby są twarde i
bardzo wysokie, stąd wzięło się przysłowie ‘mieć końskie
zęby’. Wzięły taką budowę dopiero w miocenie, kiedy pojawiła
się trawa bogata w krzemionkę ścierającą zęby (dawniej
koniowate obgryzały liście z krzaków i niskopiennych drzew). Kark
pokrywa długa i miękka grzywa, u zebr, kułana i konia
Przewalskiego; sztywna i ustawiona na sztorc. Nogi długie,
przystosowane do biegu. U koniowatych występują 2 rodzaje ogonów:
kiciasty [i] osadzony na ‘szypułce’. W obydwu przypadkach ogony
pomagają koniowatym odpędzać się od much i innych dokuczliwych
owadów. Czasem włosie z końskiego ogona jest wykorzystywane do
produkcji szczotek. Konie wymagają wytężonych prac
pielęgnacyjnych. Karmi się je sianem, obrokiem i owsem, podając w
workach zawieszonych na szyi zwierzęcia. Ich krótką, miłą w
dotyku sierść pielęgnuje się zgrzebłem. Kolor sierści końskiej
określa się terminem ‘maść’. Są konie maści białej
(siwki), czarnej (karosze), brązowej (bułane i gniade), izabelowate
(szaro – białe), srokate i wiele innych. Samiec konia nazywa się
‘ogier’, a samica – ‘klacz’. Ich młode to źrebaki i
źrebice. Ssaki te są bardzo ‘pożyteczne’ dla człowieka.
Stanowiły środek transportu używany do celów militarnych jak w
rolnictwie. W Kanadzie istnieje królewska policja konna, w miastach
konie ciągnęły wozy mleczarzy, a jeszcze obecnie dla atrakcji
ciągną dorożki. Konie pracowały również w kieratach i
kopalniach. Rozwój przemysłu w niektórych dziedzinach je zastąpił.
Ze wsi wypierają je traktory, wycofały się też z pól bitew, nie
używa się ich też w fabrykach. Ciągle aktualne jest ich
zapotrzebowanie na cele rekreacyjne. Konie przeznaczone do tego są
hodowane w stadninach. Ci przedstawiciele koniowatych odgrywają dużą
rolę w kulturze człowieka. Cesarz Kaligula mianował swego konia
Invictusa konsulem! Pierwotni Słowianie używali białego konia
Swarożyca do wróżenia. W armii Dżyngis – chana każdy żołnierz
miał 5 koni. Wyrazy pochodzące od konia: pasikonik (owad), konik
morski (ryba), lajkonik (przebieraniec tańczący w Krakowie dla
uczczenia zwycięstwa nad Tatarami), konik (figura szachowa i
przyrząd gimnastyczny). Przysłowia związane z koniem: ‘końskie
zęby’, ‘darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby’, ‘i
koń się potknie, choć ma 4 nogi’ i wiele innych. [...]’’ -
,,Ciekawostki z życia zwierząt cz. V’’, z 1999 roku.
Jako
przykłady fantastycznych koni można wymienić: Cienistogrzywego,
Hasufela i Aroda, kucyki użyczające grzbietu hobbitom, a wśród
nich Billa, ciągnącego dorożkę
Truskawka, którego Aslan obdarzył mowę i skrzydłami, ogiera Bri i
klacz Hwin, Artaxa – wierzchowca Atreju, Śnieżnego Płomienia,
Płotkę wiedźmina Geralta i Kelpie jego przybranej córki Cirilli, Siarka Wilczarza,
którego pierwowzorem był Szarko – rumak bohatera serbskich
legend, królewicza Marka, Marikę Jakuba Wędrowycza i Karolinę
Semena Korczaszki, Bębenka – kulawego konia
młodego, jakuckiego szamana Ergisa,
Buruszka Ilji Muromca, Szaraka – wielkiego,
arabskiego ogiera księcia Marka, Jadrana –
pozaziemskiego rumaka Vuka Drakkainena, który miał spiłowane rogi
i trójpalczaste kopyta czy demoniczną klacz Agresję Rhezusa.
Śniło
mi się, że:
- zostałem uprowadzony przez konia,
który mi groził,
- w ciemnym pokoju zjawił się
czarny koń o różowych chrapach, który ukrzyżował Jezusa; dwoje
małych dzieci; chłopiec i dziewczynka ukarali konia rozrywając go
na kawałki, widziałem przy tym jak krew obficie tryskała na
podłogę.
Ikona – biała klacz Ordana
z Brustaborga. Należała do szczepu szczególnie pięknych koni,
zrodzonych z morskiej piany. Była szybsza od wiatru, znała ludzką
mowę, a nawet potrafiła wskoczyć na Księżyc. Ordan pobierając
nauki w Domu Mężów, gdzie szkolono wenedyjskich herosów, schwytał
dziką klacz i ujeździł ją. Odtąd byli nierozłączni i wspólnie
przeżyli niezliczone mnóstwo przygód. Pierwowzorem Ikony była
gniada klacz o tym imieniu, na której grzbiecie jeździłem w
Podlesicach w 2004 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz