Śniło mi się, że:
- w latach 20 – tych XX wieku,
Immanuel Kant przyjechał do ZSRR, gdzie spotkał jadących samochodem
włoskich komunistów o twarzach spieczonych przez Słońce na
czerwono,
- w średniowieczu omal nie potrącił
mnie św. Tomasz z Akwinu prowadzący ciężarówkę z napisem
,,Summa theologiae’’
- moja Mama była opętana, a ja
przerażony wyszedłem wieczorem na ul. Parkową, gdzie spotkałem
przerażającą postać, w której domyślałem się diabła; we śnie
tym majaczyło mi imię średniowiecznego filozofa Walafhrida Strabo
- Blaise Pascal został
beatyfikowany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz