piątek, 11 lutego 2022

Oniricon cz. 793

                 Śniło mi się, że:



- w Australii wrogowie wrzucili Conanowi do łóżka tajpana koszatkowego i jakiś pokrewny gatunek jadowitego węża,


- w księgarni znalazłem stary komiks o Korgocie z Barbarii,



- w Parku Kasprowicza w Szczecinie chodziłem boso po kamieniach, potem przeniosłem się na Florydę gdzie brodziłem w jeziorze pełnym pijawek, żab i węży, obawiałem się, że są w nim jadowite węże mokasyny i wyszedłem z jeziora,



- w drodze powrotnej z wycieczki odwiedziłem po raz drugi Zagrzeb i dowiedziałem się, że ostatnim władcą Chorwacji był car Jelacić żyjący na początku XIX wieku, siedziałem przy stoliku, przy którym niegdyś siedział Jelacić i przypominałem sobie, że był idolem Sławomiry,




- po powrocie do Szczecina z Chorwacji na placu przed katedrą św. Jakuba w Szczecinie zobaczyłem fontannę zdobioną rzeźbami żab i krokodyli, myślałem, że zachęca ona do ochrony przyrody, lecz artystka, która wykonała ten projekt, tłumaczyła jego znaczenie w sposób bełkotliwy,




- wieczorem na statku cumującym na Odrze w Szczecinie miał przemawiać cały Episkopat Polski, tłumacząc, że Polacy pożałują jeśli ich zabraknie, ponadto imprezę miał uświetniać pokaz damskiej bielizny,



- w Szczecinie działa religijna fundacja kobiety konkurującej z Jerzy Owsiakiem, do której należy też ks. Stanisław Adamiak,



- dowiedziałem się, że Atlantyk to po chorwacku Hatlantik,




- Tomasz Kosiński napisał książkę o kontaktach Władysława Łokietka ze św. Franciszkiem z Asyżu,

- dwóch cwaniaków przyszło do przychodni lekarza - szarlatana, przy wejściu rozmawiali z portierem, panem Januszem, który był czarnobrodą kobietą odzianą w jasnozielony turban i chałat, obaj mężczyźni prosili Janusza, aby ,,ogolił'' ich (tj. pozbawił pieniędzy) 10 x 10 x 10 razy,




- dowiedziałem się, że słowo ,,chudo'' znaczy po rosyjsku i bułgarsku ,,rozrywka'',




- na dużym placu w Szczecinie widziałem olbrzymie legwany zielone,




- o. Dariusz Kowalczyk wierzył, że w Niebie królowa mrówek faraona będzie królową Polski,

- PiS jest organizacją międzynarodową, której członkowie zostawiają śmieci w światach fantastycznych,



- samą myślą powołałem do istnienia cerkiew, w której ikonostas był cały niebieski, ponieważ symbolizował niebo,


- marzyłem, aby odwiedzić zimą Syberię, lecz potem przestraszyłem się, że Putin podbije Polskę i mnie tam ześle,

- Stanisław Szur powiedział, że Ferdynand Kiepski jest największym Polakiem (wymyślone na jawie). 

1 komentarz: